Hala magazynowa

Przy takim systemie faktycznie wszystko musi być dobrze spasowane, ewentualnie rzucenie folii na ścianę. W przypadku lanej ściany to później mniej pracy na pewno.  Ja planuję zrobić boksy na zboże i gdy sprzedam to w razie czego rozebrać i wstawić maszyny.

Jeszcze widziałem takie silosy wewnątrz ale to jak mam żmijka sypać a to powoli idzie. Ja nie mam kombajnu i biorę usługi , żeby to sprawnie szło to też rozładunek jest zawsze wąskim gardłem...

Dnia 31.01.2023 o 01:16, slavik80 napisał:

Bardzo dobrze cenowo Ci to wyjdzie.

Ja też miałam w planie więcej robić metodą gospodarczą, ale ja jeszcze pracuje i nie wyszło z czasem.

Na miejscu gdzie teraz jest hala to stała drewnianą stodoła i to wiązało się z kłopotami natury logistycznej.

Zostałem na żniwa bez możliwości składowania plonów.

Ja też myślę o ścianie oporowej z betonu.

Mi architekt zaprojektował ścianę oporową z desek sosnowych 8 cm , mi się to od początku nie podobało.

Teraz po odbiorze myślę żeby te pustaki szalunkowe ułożyć przelać betonem nó i powkładać te druty zbrojeniowe. Masz może kolego zdjęcia tych bloczków betonowych albo link do nich?

bloczek betonowy to zwykła emak czy bloczek fundamentowy tyle że umnie jest wmurowany w poprzek stąd te  38cm

Dnia 31.01.2023 o 19:40, slavik80 napisał:

Jeszcze widziałem takie silosy wewnątrz ale to jak mam żmijka sypać a to powoli idzie. Ja nie mam kombajnu i biorę usługi , żeby to sprawnie szło to też rozładunek jest zawsze wąskim gardłem...

To ja tak do tej pory robiłem, że żmijką rozładunek do stodoły z przyczepy, ponieważ drewniana podłoga to nie wjedzie. Mam żmijkę małej średnicy to wiadomo jak to idzie... kombajn też z usługi. W końcu się wziąłem i powoli szykuję pod wylanie posadzki.

Ja mam żmijkę o średnicy 10 cm i 6 m długa    . Niby wjeżdżałem na tok ale w zespole już niestety żmijka. Samo jej przenoszenia no i stopniowo podgardywanie aby to leciało to tak z początku to tak 5-7 ton na godzinę.

Też zaczynałem od sztywnej przyczepy i klepiska w stodole , później trochę wybetonowalismy, ale to nie było dobrze   . Kiedy na dziadka czasy to wystarczało, ale jak to tata powiedział kilka lat temu, mamy teraz więcej zboża aniżeli dziadek kiedyś miał słomy.

Czas się zmienia , człowiek szuka też ułatwienia, szuflowac się już nie chce , a pamiętam czasy gdy zboże wiaderkiem zrzucalismy i wiadrem narzucalismy.

Teraz mam w planie wjechać do środka podepchnac turem i tak myślę ułatwić sobie żniwa.

Mam taką samą żmijkę, kupiona używana na szybko bez przemyślenia średnicy, aby było lżej. Wydajność właśnie mała. Przed żniwami dorobiłem wózek to samemu można przestawić, a tak to też mordęga była, podwiązywanie 

Zmienia zmienia i tak samo mam zamiar turem podepchać  

w jaki sposób będziesz czyścił tę posadzkę, czy będzie duże zapylenie?

13 godzin temu, AntoniG napisał:

w jaki sposób będziesz czyścił tę posadzkę, czy będzie duże zapylenie?

Planuję wylać posadzkę przemysłowa, niby tá się nie pyli . wadą jest cena, mam wycenę z października to sama robocizna i utwardzacz z dylatację to 40 zł/ M2.

Złe warunki pogodowe, opóźnienia w montażu hali spowodowało przesunięcie na marzec / kwiecień