Skocz do zawartości

Kamienie w życie hybrydowym



Dość zerwanych zabezpieczeń w pługu. Początkowo był zamiar wyciągnięcia ale rozmiar przerósł oczekiwania. W dodatku nie jeden a 2 sztuki. Podkopane doły na 1,5 i kamienie przysypane 0,5m ziemi , powinno wystarczyć. C330 dała radę zasypać i wyrównać teren.



Rekomendowane komentarze

12 godzin temu, Leszy napisał:

Zaś na archeologii by Cię pewnie uczyli, że warstwy osadów odpowiadają okresom historycznym, i po głębokości znaleziska można ocenić z jakiej epoki pochodzi. Zostawisz kamień w lesie, albo na ugorze, jakiejś łące itp. to po paru latach wejdzie w ziemię, ale na polu uprawnym wyłażą na wierzch. Zastanawia mnie, czy za te ciągłe natykanie się na kamienie nie odpowiada erozja ziemi uprawnej. Choćby i milimetr na kilka lat, ale systematycznie obniżamy poziom, a mróz i sprzęt rolniczy robi dalej swoje.     

Też, i np. po 20 latach przewód telekomunikacyjny położony na 0.8m spotyka się na skłonach z lemieszem pługa. 

W lesie to odkłada się biomasa. Ale fakt jest taki, że na niektórych gruntach kamienie zakopane głębiej "wychodzą", przez zmiany temperatur.

Dziad932 napisał:

Tą trzydziechą z turem idzie jeszcze coś zrobić, czy sama ledwie się pcha z balastem 🤔

Razem z c360+rcw rozwózka patelni wapna to 3-4h. Może wydajności nie ma ale słome dowiezie, obornik załaduje, bo z nawozem też, więc dla mojego kręgosłupa jest bezcenna. Jak się nie ma co się lubi to się...

jacor73 napisał:

3 godziny temu, koordynator napisał:

Przed zasiewem była za duża kumulacja prac polowych aby "bawić się w piaskownicy". Po drugie pole jest oddalone sporo od siedziby gospodarstwa i teraz była okazja, gdyż c330 z c360 rozwoziły na to żyto łódkę wapna.

 

pogłównie wapno to taki chyba średni pomysł🤔

 

To nie azot, nie wyparuje. Pylista frakcja przez zimę z deszczem i śniegiem wejdzi w ziemię a resztę się wymiesza po żniwach.

  • Like 1
11 minut temu, koordynator napisał:

Razem z c360+rcw rozwózka patelni wapna to 3-4h. Może wydajności nie ma ale słome dowiezie, obornik załaduje, bo z nawozem też, więc dla mojego kręgosłupa jest bezcenna. Jak się nie ma co się lubi to się...

To nie azot, nie wyparuje. Pylista frakcja przez zimę z deszczem i śniegiem wejdzi w ziemię a resztę się wymiesza po żniwach.

Ja mam dołożone wspomaganie i zmodernizowaną hydraulikę. Opony z przodu 750x16 i całkiem fajnie to się sprawuje. Jestem zadowolony a zwłaszcza jak przyjdzie w stodole trochę powywijać😁. Na moją marną gospodareczkę wystarczy. Już kilka lat daje radę 

1 godzinę temu, koordynator napisał:

Razem z c360+rcw rozwózka patelni wapna to 3-4h. Może wydajności nie ma ale słome dowiezie, obornik załaduje, bo z nawozem też, więc dla mojego kręgosłupa jest bezcenna. Jak się nie ma co się lubi to się...

To nie azot, nie wyparuje. Pylista frakcja przez zimę z deszczem i śniegiem wejdzi w ziemię a resztę się wymiesza po żniwach.

Równie dobrze rozsiać po zbiorach i efekt ten sam, bo te obecne rośliny to efektu tego wapna nie zobaczą, chyba że byłaby to kreda, to co innego

Dnia 19.10.2022 o 22:18, krzysiek277 napisał:

U mnie to kamienie zbieram a za parę dni leżą następne wielkości piłki nożnej 

A w żniwa to kamienie miałem w pokosie słomy włożone...

A sąsiadowi wjeb*li jakiś drut do zboża to jak kosił to poszło przez kombajn i w tyle kombajnu dziurę wyczasło i cały orkan popier*olony 

A i zapomniałem jeszcze dodać że jak poplony zbierałem to włożyli mi listwe od rorzutnika długą w pokos ale to zobaczyłem że jest coś majstrowane w rządku 

Zgodni mocno jesteście 🤣

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v