Sensor wozu paszowego

a czego się po serwisie spodziewałeś , oni powinni się nazywać podmieniacze bo wedle ich polityki najszybciej wcisnąć klientowi nową część niż ja naprawić

Z tym odtrąbieniem sukcesu to chociaż pół roku poczekaj...

będzie działał. Też miałem naprawiany

kto to naprawia i jakie są objawy uszkodzonego sensora. U mnie waga zaczeła szaleć sama dodaje sama odejmuje a teraz pokazuje już tylko paski ktoś wie w czym problem?

gdzie naprawiałeś bo mi też coś szwankuje

https://www.olx.pl/d/oferta/waga-do-kazdego-paszowozu-wyswietlacz-komputer-CID757-IDtmHw3.html

Ten koleś mi robil. Cały nowy rdzeń i reszta ok 1tys za całość. Działa do dzisiaj

dobra a jakie były objawy i jak doszedłes że to własnie sensor jest popsuty?

U mnie waga szalała. Odpinaj sensory po kolei i na tym na którym się uspokoi to jest walnięty. 

odpinałem nic to nie zmienia. Waga jak ustawie na zero to sama liczy do góry przy pustym lub w na minus zależy od humoru a teraz pokazuje już tylko kreski przewody przejrzałem niby całe

Każdy z osobna odpinales? Może sam wyświetlacz się rypie. Ale jak to nic nie zmienia to mała szansa żeby wszystkie się zrypaly. Szukaj jeszcze wtyczki kable ruszaj czy coś się zmienia na wyświetlaczu. U mnie myślałem niedawno że drugi padł a kabel co szedl do wyświetlacza gdzieś musiał się przełamać i wilgoc łapał. Jak ruszałem to co chwilę inaczej pokazywal

Plus tski że wyświetlacz łatwiejszy do wymiany. U mnie bez grzania nie szlo ruszyć

Edytowano 23 Maj przez ChiquitaB

odpinałem na wszystkie sposoby i tak dzieje się co chce nawet jak wszystkie odepne to raz są tylko kreski raz coś tam pokazuje i ciężko dojść ładu o co to chodzi. Kable wyglądają na całe nie rozwijałem ich bo są w szpule zwinięte pod wozem ale wątpie że mógł się któryś przetrzeć bo są spięte tak że są sztywno a i kabel od wyświetlacza jest w grubym peszlu. Jeszcze jest ta puszka gdzie łaczą się sensory i zasilanie do wagi ale z tego co patrzyłem to jest to nie rozbieralne więc tam nie zajrzę nawet.

A jak sensory odpinales jak one w puszcze są przykręcone każdy osobno? Bynajmniej u mnie.

Ruszaj kablami i patrz czy cos się dzieje. Jak nic to zapewne wyświetlacz cały padł. Puszka na pewno jest rozkręcana bo jakoś musieli to złożyć. Tam się sensory odpina osobno

kable od sensorów idą do puszki i są przykręcone normalnie na wtyk do niej. odkręcałem te wtyki każdy z osobna. puszki się raczej nie rozbiera bo nie ma tam żadnych śrub a z jednej strony jest zalana jakąs gumą. stawiałbym na wyświetlacz jednak bo nawet jak odlacze wszystko to albo pokazuje kreski albo odlicza a powinien chyba normalnie pokazywać zero bez sensorów.

8 godzin temu, ChiquitaB napisał:

U mnie waga szalała. Odpinaj sensory po kolei i na tym na którym się uspokoi to jest walnięty. 

Jak już dojdziemy który sensor wariuje trzeba bardzo, bardzo dokładnie przejrzeć przewody, mi nie chciał serwis, sprzedać sensoru bo twierdzili że one sie w zasadzie nie psują, i mieli racje, ale uszkodzenie przewodu znalazlem dopiero po wymianie sensoru, więc teraz mam działającą wagę i czujnik na zapas

Zależy w jakich warunkach paszowoz pracuje. Jak w blocie to z czasem rdzewieje a jak woda dojdzie pod ten plastik to blaszka już wariuje pod nim

u mnie stało się to jak odczpiłem ciągnik wszystko było dobrze a po ponownym zaczepieniu zaczeły się cyrki więc sensor chyba tak by się nie mógł zepsuć ale podłanczałem wagę z innego aku i też to samo więc raczej też nic z zasilaniem. Nie mam pojęcia narazie liczę że samo się naprawi tak jak i samo się popsuło 🤪