Cielęta w budce typu Mauzer

Co Cię skłoniło do budek? Miałeś wcześniej problemy u cielat z płucami?

7 minut temu, marek530053 napisał:

Co Cię skłoniło do budek? Miałeś wcześniej problemy u cielat z płucami?

Bardziej skłonił mnie brak miejsca w oborze. Miałem kiedyś ostatnimi laty było znośnie trafiło się ale sporadycznie 2-3 cielaki na rok, myślałem że w budce nie będzie miał żaden płuc a okazało się że po wsadzeniu pierwszego cielaka po tygodniu załapał płuca, ale też kwestia tego że złapał coś w nogę jakiś ból i jak się położył to leżał na dworze pół dnia  zanim wet przyjechał to mógł złapac wtedy akurat było chłodno ale następne były wrzucane mokre i było dobrze także może to był pierwszy i ostatni przypadek

U mnie jakoś łapią chociaż warunki mają dobre, ostatnio się zdenerwowałem ze tych leków za dużo idzie, weterynarz pobrał krew od kilku i zobaczymy co to wyjdzie może będzie wystarczała jakas szczepionka.

1 minutę temu, marek530053 napisał:

U mnie jakoś łapią chociaż warunki mają dobre, ostatnio się zdenerwowałem ze tych leków za dużo idzie, weterynarz pobrał krew od kilku i zobaczymy co to wyjdzie może będzie wystarczała jakas szczepionka.

Kiedyś miałem tych płuc od groma co chwila jakieś płuca ale jak weterynarza ograniczyłem do minimum to problemy się skończyły wiadomo przyjeżdża weterynarz jak jest mus a wiadomo weterynarz największy roznosiciel chorób

Mauzer z iglo nie ma nic wspólnego, ani trochę nie spełnia zadania orginału

najgorzej jak w to deszcz naleje ja zrezygnowałem i postawiłem małą wiatkę na cielaki

6 godzin temu, Cybulek17 napisał:

Mauzer z iglo nie ma nic wspólnego, ani trochę nie spełnia zadania orginału

A konkretnie to w czym rzecz?

Materiał izoluje , zimą ma być w środku ciepło a latem w miarę chłodniej niż na zewnątrz.  

U mnie pod wiata mam mauzery bo na Zewnątrz przy opadach deszczu straszny chrap się robi

Ja mam stare drzwi drewniane grube i na te upały miały położone na budki to się nie nagrzewało a drugie mam tak że tylko jak deszcz idzie nasuwam na kratkę i jest okej, też bym wolał pod dachem ale nic na to nie poradze a na zimę nie planuje chowu w budkach, a na lato to bym sobie chciał wszystkie tak wyrzucić z obory

Tu trochę za szeroko wejście zrobione. 

 

35 minut temu, Karol6130 napisał:

Tu trochę za szeroko wejście zrobione. 

 

Za szeroko ?????? 🧐

Aby ciele się zmieściło. 

 

14 minut temu, Karol6130 napisał:

Aby ciele się zmieściło. 

 

To jak jest gorąco to zachęcam się tam położyć razem z tym cielakiem to zmienisz zdanie  na zimę to sobie można mieć aby cielak się zmieścił bo zimno to tam będzie miał dobrze a latem to jak najszerzej

 

Jak jest szeroko wycięte to deszcz nacina.

Wiem że jest tam gorąco, dlatego mauzer się nie nadaje. 

marek530053 napisał:

U mnie jakoś łapią chociaż warunki mają dobre, ostatnio się zdenerwowałem ze tych leków za dużo idzie, weterynarz pobrał krew od kilku i zobaczymy co to wyjdzie może będzie wystarczała jakas szczepionka.

Spróbuj donosowo szczepić cielęta na drugi dzień po urodzeniu rispoval intranasal rsp. Od kiedyś zaczęliśmy szczepić wszystkie cielęta profilaktycznie skończyły się problemy z płucami i słabymi przyrostami 🙋‍♂️

Jak to cenowo wychodzi? A co z takimi miesięcznym cieletami też ta szczepionka czy już za późno i trzeba jakoś inna?

Już niedługo nie będzie trzymania zwierząt w klatkach

tylko gdzie 🤔

to nie klatka to domek z budką 😁

Klatka o jej

No za wiele miejsca to tam nie ma cielaczek. On tam cały czas ma siedzieć? Nie wiem jak u nas była gospodarka to się inaczej gospodarzylo

postęp proszę pana....

no ale nie mowie ze to źle jest .

U nas to cielaczek na sciolce kolo krowy sobie byl

a kiedy to było 🤔

przełom lat 90/2000