Ziemniaki

Poparzone czymś. Czym pryskaleś? 

Command
A przed wczoraj asahi+ kristalon

No to już wszystko wiesz. Opryskales Comandem na krzaki? Jeśli tak to już możesz sadzić następne tylko nie w tym miejscu. 

Nie ma krzaki tylko jak posadzilem ziemniaki, doglebowo

Nie ważne, przedawkowałeś. Z Comandem trzeba bardzo ostrożnie. Może się wybiorą ale wątpię. 

Jak szukałem środka/środków aby opryskać u siebie to byłem u jednego gościa w wiosce, który miał czyściutko aż do kopania w ziemniakach. Mówił, że pryskał Comandem i Sencorem. Sencoru już nie pamiętam ile dawał ale Comandu przestrzegał, że jakby się pryskało to nie więcej niż 0,15l/ha- twierdził, że to tak "bezpiecznie".

Ale to nie na wszystkich krzakach tak jest

Przed ziemniakami w zeszłym roku co na tym polu było uprawiane? I czym na chwasty ta uprawa była pryskana?

Pszenica

Lancet na chwasty

2 godziny temu, Spectra napisał:

Pszenica

 

Lancet na chwasty

 

To masz juz odpowiedź, Lancet rozklada sie minimum 11 miesiecy, mógł sie nie rozlozyc do końca w resztkach pozniwnych

Da się to jakoś uratować?

nie da. będą słabe.

Ale kilka krzaków tak ma a nowe liście są zielone

tak, ale lancet tłumi ziemniaka. słabe będą.

Słaby plon czy krzak

jedno równa się drugie. raz po lancecie miałem. no słabo było. cały czas takie przygaszone były.

Nie powinno się sadzić po Lancecie ziemniaków, dlatego wolę czym innym psikać zboże. Będą pewnie kalikować do samego końca.