Tolmet Klara 815

Mojego do Proximy też ciężko się podpina. Ale u mnie to on stoi teraz cały czas z opryskiwaczem aż do żniw. Jak by był dalej to też nie bardzo, bo pełen to waży koło 1600kg.

Tolmet. Zemsta na Tobie bo marzy ci się nowy opryskiwacz. Rok czasu 1500l. Wrogowi bym go nie polecił. Jak wrócisz z pola sprawnym to na kolanach do Częstochowy. A kolega @griga mówił kup używkę zachodnią i miał racje

@migaczTo nie musi być zachodnia, ale musi być porządna i przemyślana. To nawet czeski Garant jest lepszy 1500l 18m z mullerem kupisz już za 10tyś zł

nie mówcie nie jest taki zły mój po usunięciu usterek na razie chodzi ale teraz tak się zastanawiam czy nie lepiej mi było wziąć większy ciągany bo to pryskanie wieczorami denerwuje 

Ale czy nie wydaje Ci się lekko nienormalne to że kupujesz nowy sprzęt za nie małe pieniądze i wymaga on poprawek? Coś tu chyba jest nie tak. Tym tokiem rozumowanie mogę kupić jakiś wynalazek wymienić w nim wszystko co gówniane i mówić że to super sprzęt.

tylko te wszystkie niedociągnięcia poprawił serwis za nic nie płaciłem i jeszcze zostawili mi na zapas stary rozdzielacz i starą pompe a w używce za wszystko zapłacił bym sam a z tego co przejeździłem i pooglądałem używek to nikt dobrego nie sprzedaje chyba że za astronomiczne kwoty 

Zgadzam się z tym że za wszystko płacisz sam, ale o wysokich kwotach bym dyskutował. Patrząc na ceny tych nowych to cena zakupu używki daje ogromne pole rezerwy na naprawy

Za opryskiwacz taki jak masz trzeba położyć od 8 tyś a Ja sprzedałem podobny na full hydraulice koledze za 3,5 wiec zostaje nam 4,5 na naprawy.

 

tylko ze taki używany jak ty piszesz w tych pieniądzach to jest praktycznie nie osiągalny zanim swojego kupiłem to przeglądałem ogłoszenia dłuższy czas i niestety ceny używek wcale nie były niższe niż  to co dałem za tolmeta 

No to byś pomyślał czemu stara  używka kosztuje tyle co nowy😁

Jak to nie osiągalny jak kupiłem jemu to bez żadnego problemu w DE. U nas podobne chodzą niewiele drożej bo okolo 4,5tys.

Teraz się rozpisujecie jaki ujowy jak już kupiłem? pod innymi zdjęciami tolmeta zachwalacie, Jeśli jest tak jak mówicie to przynajmniej przestroga dla innych

Ja kupiłem i nie żałuję. Awarii 0 a pryskam nim sporo. Oby tak dalej to kupiłbym go jeszcze raz tym razem na hydraulice. Ramy i lance dosyć solidne nic się nie dzieje. Szczelny jest. Pompa póki co śmiga. Elektrozawory araga też odpukac bez problemów. Światła musiałem dorobić bo zasłania cały tył traktora a nie wziąłem przy zakupie.

Ja mogę śmiało powiedzieć na temat opryskiwacza a ty to dopiero zaczynasz Od 1990 do 2010 używałem opryskiwacz agromehanika Krajn i tam się kompletnie nic nie popsuło  Nic a nic nawet olej w pompie nie zmieniany i powiem więcej Opryskiwacz do dzisiaj pracuje u pana co kompletnie o nie go nie dba Rozdzielacz wyrwał bo zaplątał jakimś sznurkiem ale zrobiliśmy najtańszy zamiennik i lance już uchwyty od sprężyn mają zużyte i się składają Ale u niego sznurek robi robotę A takie wasze opinie po roku użytkowania to śmiechu warta opinia 

Heh. Mówię jak jest na ten moment. 30lat to go nie bd trzymał. Od 95r to w gosp było 6 opryskiwaczy. Jeszcze jest taka kwestia, że jeden pryska 5ha na rok a drugi 500.