Jałówki

Ciekawie rozwiązane z tą rurą karkową

moglaby być trochę trochę niżej

a jak pojone? z wiadra? nie lepiej byłoby je puścić luzem, jakąś wannę z wodą jeśli z podłączeniem problem i spokój

Widać jakieś zielone poidła. A jak w te mrozy sprawdza sie ta stodoła, ogólnie jak sie czuja w niej zwierzęta nie za zimno bo też myślę nad podobnym rozwiązaniem.

faktycznie są nie zauważyłem

Też mam w stodole na uwięzi. Byle dobrze ścielić w mrozy i będzie oki

poliniak napisał:

a jak pojone? z wiadra? nie lepiej byłoby je puścić luzem, jakąś wannę z wodą jeśli z podłączeniem problem i spokój

dopóki woda nie zamarznie to piją z poideł a jak zamarznie to noszę wiadrami i wlewam do koryta z którego piją 2 sztuki

martin0000 napisał:

Widać jakieś zielone poidła. A jak w te mrozy sprawdza sie ta stodoła, ogólnie jak sie czuja w niej zwierzęta nie za zimno bo też myślę nad podobnym rozwiązaniem.

tak jak Daniel mówi aby słoma i jest dobrze. Nawet zauważyłem że lepiej się czują niż pod wiatą gdzie jest ciepło

Taka ładna stodoła i męczyć je na uwięzi zamiast luzem puścić 

Luzem będą za kilka lat jak oborę wybuduje na krowy nową a stara uwieziowka będzie przerobiona na luz