SY Ilona

ponad tydzień napewno

a te całkiem suche to połamane rośliny? Bez desykacji ponad 2 tyg.

te suche to porażone zgnilizną. A poszło 0,9 propulse, a po 3 tyg 0,7 tebu

Prysnij go glifosatem bo sam do on dojdzie za 3 tygodnie a to co juz doszlo to sie wysypie

no po tych dzisiejszych oględzinach myśle o tym, bo strasznie nie równy

nie zastawiaj się tylko pryskaja glifo , równiejsze w tym roku pryskalem , we wtorek tydzień mija , żeby pogoda była to jeszcze może by doszło to jakoś , ale przy tej pogodzie ... dół zielony ...

jechałem ostatnio przez Opolszczynę to rzepak rózny, jedne pola takie jak tu czyli pół na pół drugie całe porażone i czarne do młocenia a trzecie których było mało to zdrowe kremowe 100% roslin, mała część zdesykowana na świerzo

u mnie podobnie jak u Cb z tym że te co masz zielonkawe to u mnie już beż a taki jak Twój to mój był tydzień temu, tez sie mocno zastanawiałem i dalej zastanawiam nad desykacją, ale mocno bym pouszkadzał łan (C330 i 12m belka) jakos to z każdym dniem dochodzi widzę, brakuje naturalnej desykacji czyli upałów bądz wgl słońca i choćby 25st ciepła, u mnie te czarne rosliny to w nich mak i do młocenia już za sprawą przymrozków wiosennych które rozerwały łodygę po czym zainfekowana została przez zgniliznę, werticiliozę i cylindrosporiozę

jutro jade na reszte rzepaku i zdecyduje, ale raczej większość zdesykuję i dorzuce sklejacza, a część nie bede pryskał. Będzie jakies porównanie

rozumiem, a jaki region Opolszczyzny?

okolice kędzierzyna, przy granicy ze śląskim

Mieszkasz blisko mnie ja okolice racibórza u nas tydzień temu dosuszali ja też 1/3 prysnolem teraz bym już nie pryskał, za 10 dni dojdzie czy z pryskaniem czy bez

damian12345 napisał:

okolice kędzierzyna, przy granicy ze śląskim

Gdzieś w ok. Rud ?

do Rud to ja mam z ponad 30

A no faktycznie, bo to już nie opolskie.. Raczej bliżej Ujazdu ?

tak

@damian12345 jak plonowała ta odmiana?

koło 3 ton, porównywalnie do atory, ta populacja na lepsze gleby jest

Dnia 19.07.2020 o 21:46, damian12345 napisał:

te suche to porażone zgnilizną. A poszło 0,9 propulse, a po 3 tyg 0,7 tebu

A co ci miało to Tebu uratować po Propulse w tedy ? Po co ta chemia w tedy dawałeś jak i tak nic nie dała ? Piszesz o mnie a sam widzę że również ty nie lepszy . 🙃🙃👍

tebu na koniec kwitnienia/zielona łuszczyna, przedłużenie ochrony. Było wtedy dużo pryszczarka i dałem przy okazji i nie był to zielony pąk

40 minut temu, damian12345 napisał:

tebu na koniec kwitnienia/zielona łuszczyna, przedłużenie ochrony. Było wtedy dużo pryszczarka i dałem przy okazji i nie był to zielony pąk

Ty tylko z tym zielony pak dalej . A ty wiesz ze jak robię na zielony czy żółty pak to opóźniam zabieg na płatek i ten sposób również przedłużam ochronę tak jak ty . Tylko że to prędzej idzie to wszystko . Przy okazji to se mozesz wódki napić a nie Tebu dawać . Jak ci w tedy zgnilizna weszła prędzej to i tak ten Tebu ci tyle pomógł co umarłemu kadzidło . Ty chyba myślisz ze ja co tydzień latam z fungicydem ? Jestem wku…wiony 

Edytowane 2 Maja 2023 przez SawekBraczyk