Skocz do zawartości

Sipma Maja



Hydrauliczne rozkładanie. Może komuś się przyda 😀
  • Like 1

Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, radzioz napisał:

Owinięte coś ok 3 tyś . Na gwarancji mi ten amortyzator padł, to wymienili. Przy odkręcaniu trzeba uważać. Bo jak trochę działa, to ta nakrętka wystrzeli. Czemu chcesz sprzedać?

Nie twierdzę, że chcę sprzedać, tylko po prostu już długo myślę nad hydraulicznym rozkładaniem, ale jakoś nie mogłem się za to zabrać. Chociaż niegłupim pomysłem byłoby zmienić Maję na Mchale z bocznym załadunkiem, tylko musiałbym mieć z 30-40 tys wolnej gotówki, tak więc póki co mogę sobie tylko pomarzyć :) 

Nawet nie sprawdzałem licznika. W sezonie średnio 500-600 bel owija, a kupiona na wiosnę 2012 roku. Teraz jak owijam Steyrem to nie jest tak źle, bo hydraulika fajnie działa, nie zacina się tak jak przy starych ursusach, mimo że były zalane świeżym olejem. Teraz problemem właśnie jest ten chwytak folii no i ten samoczynnie obracający się stół podczas załadunku beli. To może doprowadzić do szału. Co do wydajności to mi odpowiada, bo 35 bel/h można zrobić leciutko. No i niestety coraz bardziej pęka, głównie na stawiaczu, będzie trzeba pospawać. 

rocknrollnik1 napisał:

fajnie zrobione .

Ostatnio w mojej Mai 7531 też się zaczął stół przekręcać w czasie wywracania beli i często słabo łapie folię,tzn tak ok pół folii ok a potem już obok obcinacza idzie.Czy to wina oleju ,opiłków,czy coś się już psuje? Owinęła dopiero ok 300 bel

może być czujnik stolu przesunięty coś mi się przypomina

Ja zauważyłem, że z roku na rok coraz bardziej ten stół się przekręca. Przy silniku hydraulicznym od obrotu stołu jest jakiś zawór, coś podobnego do zamka hydraulicznego i zastanawiam się czy tam przypadkiem nie można czegoś wyregulować. Tak na chłopski rozum, to taki zamek hydrauliczny raczej mógłby być tam zastosowany, żeby przepuszczał olej tylko jak podawane jest ciśnienie. Sąsiad ma owijarkę Unia Gucio i tam jest fajnie to rozwiązane. Jest zapadka, która blokuje stół na koniec ostatniego obrotu, a po załadowaniu kolejnej beli i opuszczeniu ramienia od załadunku, zapadka się zwalnia. 

Henius91 napisał:

Ja zauważyłem, że z roku na rok coraz bardziej ten stół się przekręca. Przy silniku hydraulicznym od obrotu stołu jest jakiś zawór, coś podobnego do zamka hydraulicznego i zastanawiam się czy tam przypadkiem nie można czegoś wyregulować. Tak na chłopski rozum, to taki zamek hydrauliczny raczej mógłby być tam zastosowany, żeby przepuszczał olej tylko jak podawane jest ciśnienie. Sąsiad ma owijarkę Unia Gucio i tam jest fajnie to rozwiązane. Jest zapadka, która blokuje stół na koniec ostatniego obrotu, a po załadowaniu kolejnej beli i opuszczeniu ramienia od załadunku, zapadka się zwalnia. 

Moja jest z 2017 to ma nowszy sterownik, (taki wyświetlacz) i właśnie przy wywrocie stół trzyma zapadka


dannygumis napisał:

Lepiej było dospawać z boku siłownik z zamkiem to wtedy byłoby auto rozkładanie

Z boku jakoś było mało miejsca. A tak mam podłączony oddzielny przewód i jak otworzę to ruszę i sama idzie do boku. Zamykam i jest miodzio. Kurde, mnie to wyniosło 280zł. Jak by tak sipma to montowała to by ich to wyniosło ze 150. Bo dużo wezmą siłowników i swoje mają maszyny do obróbki tego itd. Cena by skoczyła o te stówki. Ale to jest tego warte. A tak trzeba samemu kombinować

W każdej Mai jest ta zapadka, ale ona trzyma tylko przy podniesionym stole, a tu chodzi o to żeby nie obracał się przed samym wyładunkiem, bo czasami folia nie trafia w chwytak, no i po wyładunku, zanim załaduje się kolejną belę. Wygląda to tak jakby sekcja w rozdzielaczu, która odpowiada za obrót stołu, była już wyrobiona i przepuszcza olej. 

1 godzinę temu, Henius91 napisał:

W każdej Mai jest ta zapadka, ale ona trzyma tylko przy podniesionym stole, a tu chodzi o to żeby nie obracał się przed samym wyładunkiem, bo czasami folia nie trafia w chwytak, no i po wyładunku, zanim załaduje się kolejną belę. Wygląda to tak jakby sekcja w rozdzielaczu, która odpowiada za obrót stołu, była już wyrobiona i przepuszcza olej. 

ale po ok 300 belach to raczej niemożliwe żeby się coś zużyło.A może ktoś wie,który konkretnie zawór odpowiada za obrót stołu?

9 godzin temu, danielhaker napisał:

Mówisz że dołożyłbyś do McHale z bocznym załadunkiem. Ale czy ten boczny jest wygodniejszy gdy masz belę przy rowie albo przy granicy z sąsiadem albo jest wąska działka albo mokro na łące?

Zawsze można prasą sobie cofnąć i wyrzucić belkę tak żeby było wygodnie. Plus bocznego załadunku to na pewno wydajność. O wiele szybciej załaduje belę niż przedni. No i przednim trzeba idealnie najechać na belę, bo jak krzywo ją chwyci, to potem źle wrzuci na stół. Szkoda, że w tym czasie jak kupowałem Maję, nie było jeszcze w ofercie Miry. Na pewno bym się nad nią zastanowił. 

Henius91 napisał:

Ja zauważyłem, że z roku na rok coraz bardziej ten stół się przekręca. Przy silniku hydraulicznym od obrotu stołu jest jakiś zawór, coś podobnego do zamka hydraulicznego i zastanawiam się czy tam przypadkiem nie można czegoś wyregulować. Tak na chłopski rozum, to taki zamek hydrauliczny raczej mógłby być tam zastosowany, żeby przepuszczał olej tylko jak podawane jest ciśnienie. Sąsiad ma owijarkę Unia Gucio i tam jest fajnie to rozwiązane. Jest zapadka, która blokuje stół na koniec ostatniego obrotu, a po załadowaniu kolejnej beli i opuszczeniu ramienia od załadunku, zapadka się zwalnia. 

Ja mam metal facha na przednim załadunku i też jest blokada stołu w pozycji do załadunku/ wyładunku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v