Silosy 60 i 100ton wraz z podajnikiem

Widzę że w starym masz opaskę betonową a w nowym czym zabezpieczyłeś przy płycie- to pianka?

W starym jest opaska betonowa posmarowana lepikiem, ale to nic nie daje co roku jakies 50 do 100kg zboza trzeba wyrzuć bo jest zawilgnięte przy podłodze...trzeba to odkuć i zrobic jak w nowym silosie, czyli: to co widac to jest pianka montazowa (objechalismy nia silos wkoło), teraz to wyrownamy i przy blachach i posadzce chcemy objechac to silikonem i wtedy na to przyjdzie opaska betonowa zrobiona tak zeby była płaska powierzchnia na niej i na to chcemy przykleic pape termozgrzewalną...no i mamy nadzieje ze wtedy juz nic nie zawilgnie w silosie

Ja też się zastanawiam co zastosować mam 2x70T, myślałem o kicie dekarskim taka masa elastyczna może by wystarczyła bez opaski, monter powiedział abym zasmołował od płyty blachy silosu nad podłogą bo po kilku latach jest już po tych blachach. A u Ciebie jak jest z tymi blachami przy płycie i ile masz już ten silos.

Kit dekarski...probowalismy juz z tym i nic nie pomogło pozniej popekał i było to samo ;/ a co do tych blach przy płycie to pierwsze słysze...ja mam ten stary silos od 1997roku, a nasz sąsiad ma trzy silosy 60ton od 1993roku i nikomu nic się nie dzieje z tymi blachami, jest wszystko wpoządku...u nas monter powiedział zeby na tą opaske przykleic pape termozgrzewalną tak aby zaszła na kawałek posadzki i kawałeczek blachy, zeby nie było szczelin i tak zrobimy tylko dodatkowo dalismy jeszcze piankę monatażową i chyba damy jeszcze silikon

Masz w nich odprowadzenie wody z posadzki?

Nie mamy tego w nich...są jedynie spady na posadze zeby woda nie dostawała się z brzegow posadzki pod silosy.

Otwory odwadniające w płycie powinieneś mieć, ja mam na srodku rure pcv wstawiłem jak lałem płytę.

Pytanie do posiadaczy silosów jak zabezpieczyć podłogę od wilgoci?

jak zalewalismy płyte pod silos, to najpierw dalismy warstwe chudego betonu, wyrownalismy to i na to przyszła folia budowlana (zeby zabepieczyc przez podsiąkaniem wody) i na folie dalismy zbrojenie, takze w naszym przypadku sądze ze jezeli jest folia i delikatne spady od srodka do brzegow płyty to drenow nie musielismy robic...po za tym nie sa one wymagane przez BIN...chocaz nie mam pewności ze tak jak zrobilismy bedzie napewno dobrze, ale trudno mam nadzieje

Przeczytaj instrukcję obsługi którą dostałeś wraz z silosem punkt 3.1.4 Płyta fundamentowa podpunkt B) warunki wyk i odb płyty 5 wiersz jest coś o drenach.

Jak miałeś projekt płyty to powinno być.

Hehe, no rzeczywiscie...warunkiem odbioru płyty jest obecność w niej drenow...ale montezy nawet sie nie spytali o to... mysle ze jak dalismy folie w płycie zabezpieczająca przed podsiąkaniem wody od spodu i zabezpieczymy siolos wokoło tak ze woda się tam nie dostanie to dreny sa zbedne...mają sens tylko wtedy gdy rzeczywiscie pod płytą moze gromadzic się woda

Przez to że nie masz odpływu wody dzieje się to co sie dzieje a więc 200kg zboża do wywalenia. A dzieje sie to tak, woda leci po ściance silosa i wpływa przez szczelinę pomiędzy wylanym kołnierzem a ścianą silosa w ten czas woda paruje i para unosi sie ku górze i to wszystko sie tam w środku kisi bo woda nie ma odprowadzenia. ja mam po 3 odpływy na silos i marnuje sie +- 10kg ziarna.

Narazie nie wiem jak bedzie...jest jak jest, zobaczymy za rok jak bedzie po oproznieniu silosa. Ale jezeli na betonowa opaske i kawałek blachy przykleimy pape termozgrzewalną (szczelnie) to nic nie ma prawa wpłynąć miedzy szczeliną miedzy kołniezem a blachą...z tego co mamy na dachach to papa termozgzewalna to super sprawa, tylko troche kosztowna i sami montezy kazali tak zrobic a oni chyba trocha doswiadczenia w tym mają