Żyto hybrydowe Serafino

Niektórzy jakoś dziwnie liczą nakłady bo nie podają paliwa, podatku, czynszu, wapnowania itp... i potem wychodzi 1300 w pszenicy i 2500 w rzepaku. Trzeba podawać każdą złotówkę jaką się wydało w celu zebrania i sprzedania plonu. Ja zapisuje wszystko w kajet, nawet jak kupuje jakieś śrubki czy oleje, żeby potem wiedzieć ile ogólnie kosztuje zabawa w gospodarkę.

Ja licze na kartach pola, a tam śrubki nie wstawisz. Kredyty też powinno się dawać.

@XTRO amortyzacja jak? Podatek nie liczę tak samo dopłaty.

mlody43 napisał:

dzikiWschód hybryde aie sieje zeby zebrac 10 ton a nie 4.5. ja wiecej z populacyjnego wyciagam przy podobnym nakladzie i wtedy ta kalkulacja tak zle nie wychodzi ;)

zapomniałem dodac że posialem na najgorszym piachu jakie mam w gospodarstwie, na jesień poszło 40m3 gnojowicy swinskiej do czerwca pięknie rosła ale potem przyszła susza i plon cały tylko dolki bo zgorki były czarne i zaschniete

danielursus3p napisał:

13 godzin temu, dzikiWschód napisał:

miałem serafino w zeszłym roku, na wiosnę miało po 13-15 rozkrzewien dostało 60kgN i dało 4.5t przy zabiegu na chwasty i t1, źle to nie wyszło ale cena i trudność zbytu odstrasza od zyta

Na hybrydzie żeby zarobić, to trzeba prowadzić jak pszenicę i nie ma zmiłuj.

dla tego wolę pszenicę, najlepsze pola mam 4a i wolę pszenicę po pszenicy siac jak żyto bo mam przynajmniej zbyt a z zytem bujalalem się kilka miesięcy, nie mam gorzelni ani dużego zakładu w promieniu 10km także, spróbowałem pierwszy i ostatni raz

A jak to jest według agencji. Ile lat po sobie można siać to samo zborze?

Tyle na ile ci życia starczy. 

Gdzieś czytałem ze takie samo zboze można max 3 lata po sobie siać. I mnie w tym roku zyto po kosztach. Zero nawozu zero oprysku. Na jesień tylko dany obornik od brojlera i podłoże z pieczarek. Na razie nie jest źle. zobaczymy w żniwa.

22 godziny temu, Tomek90 napisał:

Ja licze na kartach pola, a tam śrubki nie wstawisz. Kredyty też powinno się dawać.

@XTRO amortyzacja jak? Podatek nie liczę tak samo dopłaty.

ja sobie liczę tak amortyzację że jak koszt siewu (czytaj paliwa) wychodzi 70-80 zł to robię to x2  i ta druga część to amortyzacja. I na wszystkich zabiegach tak 

Dnia 30.05.2020 o 11:02, XTRO napisał:

na 4 klasie siać hybrydę to tak średnio. Lepiej pszenżyto bo zysk na pewno byłby wyższy przy dobrej kulturze gleby 

Cena nie wiele wyższa jak za żyto. Sieję pszenżyto. Co raz więcej jęczmienia, tym samym wycofując żyto. Plon zazwyczaj lepszy jak pszenżyta, a koszty bardzo podobne.

Dnia 30.05.2020 o 11:04, KlimekPL napisał:

To już zupełnie inna bajka, na 4 klasie ale z piaszczystym podłożem to nawet pszenżyta zebrałem 5 ton dwa lata temu podczas suszy podczas gdy na piachach żyto dawało 3 tony a owies poniżej jednej tony. 

Najlepszym rozwiązaniem u mnie to myślę byłaby kukurydza. Ciężko z wiosny w pole wjechać, czy żeby nawóz rozsiać, czy opryskać. Co do pszenicy, przymierzam się już ze 3 lata i jakoś nie mogę się przełamać. W tym roku już na pewno z 5 ha spróbuję.