Przyczepa jednoosiowa

Za mało żeś załadował jak byłoby wiecej to nic by sie nie stało

A co tu się wogule stało?

@antymechanik Ano trochę przedobrzyłem pewnie z ładunkiem a Ogólnie to już było coś podejrzane bo tak koło krzywo szło jeszcze ojciec wyjeżdzał z podwórka i se myśle,jak wróci to trzeba powiedzieć zeby wolno jechał i uważał,bo coś nie tak,ale nie zdążyłem,bo na całe szczęście nie na drodze tylko zajechał pod pryzmę i tylko telefon "przyjedź,bo jeb^%" A Ogólnie to koła są od Stara bodajże i ośka nie jest do końca toczona tylko na końcu osi jest przyspawany taki jakby talerz do którego przykręcone jest koło i się spaw oberwał i koło poleciało,ale przyczepa już rozebrana i z drugiej strony też już spaw puszczał,ale będzie zrobione i będzie można gnój wozić 😛