Tobak siew bezpośredni

wygląda super.czym siane? widać że u Ciebie ziemia w ścieżkach spekana,

Siane tym co zawsze zestaw kverneland accord. Tam gdzie iły strasznie spękane, niestety prawdopodobnie system korzeniowy ucierpiał na tym

acha.to w co siałeś? albo po czym . No u mnie tak samo się dzieje gdzie ił to ziemia pęka strasznie i korzenie trafia szlag.i tu nasuwa się pytanie czy w takim przypadku nie trzeba siać szybciej 🤔

Po bobiku stanowisko, siane w półmetrowy poplon. Czy szybszy siew coś da? Nie wiem. Moim zdaniem kluczowym elementem jest uprawa. Taki przykład na łąkach nigdy nie widać spękań, a niektóre od dziesiątek lat nie były uprawiane

JD1188 napisał:

Po bobiku stanowisko, siane w półmetrowy poplon. Czy szybszy siew coś da? Nie wiem. Moim zdaniem kluczowym elementem jest uprawa. Taki przykład na łąkach nigdy nie widać spękań, a niektóre od dziesiątek lat nie były uprawiane

Tam to raczej zasługa próchnicy i struktury ziemi. A wczesny siew może pomóc w lepszym ukorzenieniu tak mi się wydaje

Ale co da lepszy korzeń jak później się rozerwie, chociaż zawsze go więcej powinno zostać. Mi i właśnie o prawidłową strukturę gleby, duża liczba korzeni znacznie ją poprawia, no i stale ziemia jest okryta. Więc zostają dwie metody uprawy żeby temu przeciwdziałać: no till lub strip till

przedplon robi robotę bez dwóch zdań. W sąsiedniej wiosce właściciel firmy nasiennej posiał pszenżyto po bobiku i całkiem inaczej rosło i inaczej wygląda na tle pszenżyt w okolicy posianych nawet po rzepaku. A tu jak masz po bobiku to myślę że to dzięki temu. Chociaż jak ziemia zadbana, pszenica też jak dobrze prowadzona to można mieć fajną pszenice. U mnie odpukać w piątek spadło 10l, w sobote 5 i dzisiaj w nocy 10 i jest dobrze. Brakowało już wody, szczególnie w jęczmieniu ozimym na górkach, ale deszcz uratował sytuacje.