Fendt 939

iron napisał:

Zaczyn napisał:

A mi się nie podoba ten "dżojstik" konkurencja robi bardziej ergonomiczne

No inaczej napisać ię mogłeś bo masz niebieskie żelazo

😀😀😀👍👍👍

39 minut temu, dacjan123 napisał:

duzo awari jest spowodowane tez przez użytkownika jak nie jest wlascicielem maszyny a szczególnie jak jest paru kierowców koło mnie ostatnio w spółdzielni przyjeli nowego trakorzyste i dali mu fendt 927 dwa dni porobil w polu i silnik do remontu a przyczyna nie zamknął pokrywy od filtra powietrza tak ze nie zawsze mozna mówić o jakosci maszyny ze cos sie zepsuło

Wszyscy to mówią na dzień dobry: ,,Z winy użytkownika,,

ileś % ludzi łyknie ten bajer i oni na tym zyskują bo nie tracą kasy na naprawy gwarancyjne oraz nie szargają reputacji marki.

 

Zobacz że wszyscy cwaniacy złodzieje, zabójcy i inni szuści, nigdy się nie przyznają do swojej winy. Jak się przyznasz na dzień dobry to koniec. A jak idziesz w zaparte że to nie twoja wina to jest cień nadziei że się upiecze.

Tak samo z serwisami, oni na dzień dobry nawet jak wał pęknie będą mówić że to z winy użytkownika.

No i chyba sam nie wierzysz w jakąś bzdurę o awari silnika z powodu operatora który w 2 dni zarżnął maszynę.

Co piachu nasypał do silnika, cukru do baku, czy na jałowym biegu na max obrotach trzymał do przez 48 godzin tylko z konewką latał paliwa donosił?

 

Nie!! Sprzęt jest słabej jakości bo cięcie kosztów produkcji i się sypie.

to wez uprawiaj jak jest sucho ze agregatu z tylu nie widać z filtrami powietrza na wierzchu to mysle ze nie trzeba nawet dwóch dni zeby silnik zajechac tam nie sa filtry przykrecane tylko pokrywa je dociska tak ze pewnie ciągną czesc powietrza razem z kurzem mijajac filtry

Jak by nie przykręcił filtra powietrza to zapewne czujnik ciśnienia powietrza dolotowego unieruchomił by maszynę w środku pola.

Także albo czujnik walnął i prze to doprowadził do zatarcia silnika, abo silnik sam z siebie wysiadł.

 

Czyli wracamy do pt. wyjścia. Złom za grube tysiące. Jak chiński odkurzacz, cięcie kosztów poprzez stosowanie podzespołów szemranej jakości bo z taniej produkcji w rumuńskim lesie.

I żeby nie było że mam uprzedzenie i jestem nie obiektywny.

To zdanie:

,,Złom za grube tysiące. Jak chiński odkurzacz, cięcie kosztów poprzez stosowanie podzespołów szemranej jakości bo z taniej produkcji w rumuńskim lesie. ,,

 

tyczy się wszystkich zachodnich producentów. Którzy wypracowali sobie markę z łatką niezawodnej w latach 90 a teraz lecą w kulki po całości z mottem zrobić tanio sprzedać drogo.

no i tak bylo dawal sygnał tylko traktorzysta zamiast zprawdzic czemu daje sygnał to naciskal wyjcie i robil dalej duzo by tu pisac ale napewno w tym przypadku to byla wina traktorzysty

Pewna to jest tylko śmierć.

 

a jesli chodzi o silnik to i tak sie nie zastał tylko zaczął kopcic

A tu widzę dorabiasz dalszą wersję bajeczki na potrzeby udowodnienia swojej racji.

Gdyby tak było to dlaczego od samego początku nie napisałeś że świecił się błąd a operator go bagatelizował, kasował i dalej jeździł.

 

A po drugie, niech się wypowie jakiś mechanik czy przypadkiem po wywaleniu takiego mocno poważnego błędu ciągnik tej klasy nie przechodzi w tryb awaryjny i chodzi  tylko na pół gwizdka aby zjechać na serwis, albo w ogóle nie staje w miejscu na środku pola jak wryty???

a powiedz mi w jakim silniku masz czujnik ze jak nie masz wsadzonych filtrow powietrzna to unieruchamia silnik jest tylko czujnik od zapchania filtrów a jak filtry byly nie poprawnie założone i ciagnio bokami ciagnal powietrze to chodz byly filtry cale zalepione kurzem to i rak czujnik by nie zadzialal bo dziala na podcisnienie

damianzbr napisał:

Pewna to jest tylko śmierć.

 

Dobra mniejsza o to. Fendt jest the best, a popsuł go głupi i pewnie pijany polak tzw. po PGR-us

Koniec tematu.

14 minut temu, damianzbr napisał:

Pewna to jest tylko śmierć.

 

Zapomniałeś dopisać podatków...

Mikruss napisał:

25 minut temu, soltys48 napisał:

Przecież ja fynda nie mam.....Kolega ma 4 to wiem co i jak😉

Miałem okazję jeździć 942 i 1050-fajne nie powiem ale dla mnie lepsze odczucia sa po jeździe challengerem

https://images.app.goo.gl/B7xhtbS84SkN3tQ4A

tez bym lepsze odczucia   

znajomy teraz kupuje mustanga na wynajem, silnik 5 coś ponad 400 koni będzie moż asie pobujać po wsi za kwote na dobę

damianzbr napisał:

Dobra mniejsza o to. Fendt jest the best, a popsuł go głupi i pewnie pijany polak tzw. po PGR-us

Koniec tematu.

Ty to mógłbyś za papuge robić 😁

iron napisał: Zaczyn napisał: A mi się nie podoba ten "dżojstik" konkurencja robi bardziej ergonomiczne No inaczej napisać ię mogłeś bo masz niebieskie żelazo Mówię to na przykładzie jd, chodź nh też według mnie ma lepszy, tak samo Valtra ma lepszy a ta sama grupa

Dnia 18.01.2020 o 17:38, karol6130 napisał:

Jak w samolocie. 

Dla mnie to zero przyjemności z jazdy, nic nie zazgrzyta.

Sumek laski się oglądały jak jechałeś? 

Ja  jak john deerem na egzaminie zajeżdżałem na plac to egzaminator mówił ,,patrz jak się dziewczyny na ciebie patrzą,,  

nawet ten nowy joy od fendta ( na polagra był w 724) nie robi wrażenia bardziej wygodnego od command pro czy podłokietnika valtry a wręcz można by powiedzieć że jest jeszcze bardziej przekombinowany