Obornik

12 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Uwierz, że nie znalazłem czasu i gnojowica jeszcze w zbiorniku a obornik na płycie i polu leży. Wylałbym, ale kompletowałem uszczelniacze do siłownika od zasuwy. Przez siłownik ostatnio wyssało mi ze 30 L oleju z ciągnika. Wcześniej też ze 20 zniknęło i nie wiedziałem jak.

Mam 2 płyty obornikowe i co? Obornik ma półpłynną konsystencję, bo bez ściółki i się rozpływa. Jeśli nawet obrzucę na górkę to na drugi dzień wszystko się rozjeżdża. Przy ściółkowym oborniku na moją chołotę wystarczyłoby 100 m², ale przy tym budyniu trzeba z 500m².

Miałem taki sam problem z rzadkim letnim obornikiem, nazywałem go samopoziomujacy 🙂. Warfamą 6t nie szło tego wozić, Brochardem już lepiej ale początek zawsze bez napędu taśmy a dawkę regulowałem tylko otwarciem zasuwy 😁

W tym roku dałem się na spokój i latem nie scieliłem zupełnie, papkę usuwałem codziennie na płytę a ona sobie sama spływała do zbiornika jako gnojowica. Jak zbiornik się napełniał to woziłem to na trawy. W tym roku kupiłem mieszadło bo zbiornik tylko na odciek z płyty ma już 14 lat i trochę kożucha bylo