Skocz do zawartości

Cielak



Nic się nie opłaca ale jak żyć? Jak żyć bez roboty?

  • Like 1
  • Haha 1



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, damianzbr napisał:

Ciągle kłody pod nogi, same nie powodzenia. Zaczynając od zatartych silników w kolejnych to  samochodach którymi się świadczyło usługi, po przez ciągłe kontrole urzędów oraz nie sprzyjająca koniunktura w obszarze tego w co się zainwestowało np. rok wcześniej. Ale co ja będę tłumaczył. Zycie nauczyło mieć d. twardą.

Byli tacy co mieli znacznie gorzej, okradani przez fikcyjnych notariuszy z gruntów wtedy pod W-wa a teraz zabudowane wszystko na amen. czy podpalenia środków trwałych które akurat robiły ogromną kasę na usłudze, a kupić kolejną maszynę w zamian, na drugi dzień nie było takie proste bo maszyn nie było.

 

Co do rekordów to mieli mieli. Dwóch znajomych ojca miało z tym że oni czerwonych rekordów ale też nówki i ojciec za ich namową kupił też ale już niebieski.

o taki piękny

sH4vTG1ORVYuMxy6a-rxiDReb4EBKr05nUZSB7W7

 

a tu po 16 latach  jak pojechał, aż się łezka w oku zakręciła :(

NQGws2GEDeFuzDHWLudTwpkPjxysNyvHZvTUuEbD

Kurde pamiętam jak za gówniarza się sledzilo tego rekorda, tylko było gdzieś kombajn słychać. W kus i za las z bratem żeśmy zapierdzielali żeśmy mieli po 9-10 lat. Ale to był rarytas, zobaczyć na własne oczy niebieskiego rekorda :D na koniec jak już był koniec dnia rekord pojechał to tylko opierdol od matki był, gdzie my tyle byliśmy :D

Nawet moje pola ten rekord kosił na;)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v