Pryzma Kukurydza

Otwarta wg mnie jest lepiej i wygodniej. 

Jeśli nie pada to zostawiam otwartą. 

pada czy nie zawsze otwarta

jeśli chcesz żeby sie zagrzała to możesz przykrywać

Otwartą. Trzymaj tam jakiś porządek przy kopcu, bo przy samej folii o oponach to szybko będzie się Ci grzało.

Ja mam w tym roku samymi oponami bez ziemi i chyba do ziemi powrócę, bo góra grzeje się mimo pobierania 120cm na tydzień

ziemia najlepszy zakiszacz ale roboty od uja

Obsypać ziemia to w miarę idzie, najgorsze to późniejsze zrzucenie jej tak żeby foli nie uszkodzić :D

Folia to żadnej majątek ...

jak sie kładzie tylko jedną na wierzch to może i problem odkopywać 

Najgorzej jest odkopywać w mokrą jesień jeszcze jak ziemia trochę glinkowata to już niezła babranina w błocie. Ale zimą jak zamarźnie to jest całkiem sprawnie idzie szpadlem podważasz i odpękają się takie płyty 😁

zimą to zrywam ziemie łyżką albo paleciakiem i bez szarpania się

Przed chwilą, kewink napisał:

Ale zimą jak zamarźnie to jest całkiem sprawnie idzie szpadlem podważasz

czasem łomem lub kilofem , zawsze to cieplej od razu jak pryzma w szczerym polu , minus naście i wiater pizdzi

Ja bym proponował opony rzucić na tą zwiniętą folie. Tak to powietrze wchodzi pod folie i będzie się psuć.
Ja bym proponował opony rzucić na tą zwiniętą folie. Tak to powietrze wchodzi pod folie i będzie się psuć.

U mnie i opony chyba nic nie dają

Spróbuj co kilka metrów narzucać ziemi,chodzi mi o paski przez całą szerokość pryzmy, powinno to zahamować dostęp powietrza od strony odkrytej. Od razu efektu nie zauważysz ale po kilku wybranych metrach myślę że już tak.

emtec123 napisał:

Ja mam w tym roku samymi oponami bez ziemi i chyba do ziemi powrócę, bo góra grzeje się mimo pobierania 120cm na tydzień

można przesypywać pasy co kilka metrów lub obciążać workami