Skocz do zawartości

Owies



Nie jest tak źle... Trzeba zobaczyć ile Gniady pokaże.

  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

25 minut temu, danielursus3p napisał:

@danielhaker jakieś wskazówki z utratą wagi? U mnie 110 na blacie przy 185 cm to trochę sporo, niby te 110 podniose ale nie podoba mi się ta waga :D

Kup sobie herbatę Yerba Mate Energa 0.5 kg najlepiej bez żadnych dodatków smakowych i pij codziennie wsypując aż 3/4 do szklanki i zalej wodą. Po jakimś czasie odczujesz spadek wagi. Ps. Nie pij razem z kawą, bo serducho ci wyskoczy! Sama herbata jest dość pobudzająca. 

2 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Znam przypadek gdzie gospodarstwo jest podzielone na papierze na 4 osoby z czego rolnictwem zajmuje sie jedna.

w okolicy typ na siebie i 2 synow wziąl pare lat temu MR a synki pracuja w miescie choć po godzinach pomagają i mają na siebie bydło na dopłaty , chyba z 5 córek jeszcze ale żadna w rolnictwo chyba sie nie pcha by jeszcze toche kaski wpadło choć kto tam poza rodziną wie jak tam to w papierach wygląda

2 godziny temu, JarekBazydlo napisał:

W tych czasach kto nie kombinuję ten klepie biede.

no to trudno , w sumie przyzwyczaiłem sie,byle nikogo więcej w to nie wciągąć i przyszłe pokolenia nie musiały tej biedy klepać

 

Gość

Opublikowano (edytowane)

12 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Pobieranie dopłat to nie kombinowanie. Stwarzanie sztucznych warunków, dzielenie gospodarstw, lipne uprawy dla punktów, żeby wyciągnąć więcej pieniędzy z dofinansowań jest kombinowaniem.

Jeśli dzieci w mieście i gospodarki się nie tykają mimo że pobrały MR to jest wyłudzanie, bo co innego deklarowali biorąc MR deklarowali że będą rolnikami. Ale jeśli dzieci zajmują się razem z rodzicami gospodarstwem to jaki w tym problem że część gospodarki na rodziców a część na dzieci a zwłaszcza że rodzice jeszcze nie mają wieku emerytalnego a dzieci są pełnoletnie i mają rodziny pozakładane.

Czyli co dwie rodziny muszą żyć z jednej gospodarki i nie powinni brać 2x MGR? Wiadomo że gospodarstwo prowadzą wspólnie jednak do dwóch garnuszków trzeba łożyć więc i 2 x MGR moim zdaniem nie jest żadnym wyłudzaniem.

13 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Znany numer. Dzieli sie duze gospodarstwo na papierze żeby brac wieksze dotację. W końcu i do tego się wzieli.

Nic się  nie wzięli. Jak płynęły setki PLN na prawo i lewo tak płyną dalej. na pierdoły typu ptaszki, odłogi ugorowanie, brak kontroli u małych (miastowych hektarowców), dopłaty do STR sianych rozsiewaczem i talerzówką 20 kg/ha

Dwie dotacje MGR oddzielne na męża i żonę już obowiązywały w poprzednim naborze. Wystarczyła rozdzielność majątkowa. Czyli nic w temacie się nie zmienia a że tak powiem idzie jeszcze więcej kasy teraz na prawo lewo.

Czekaj zaraz będzie kasa na kopanie dołków na polu, 100 tysiaków mają dawać.

Na osobówki do firmy już dają, kiedyś nie było można auta osobowego. poczytaj temat

jak kolega chce sobie jaguara na dotację walnąć. Zaznaczam dotacja 100%. Czyli brak wkładu własnego, dają ci całą kasę na nówkę jaguara.

 

I to ja gdy zapieprzam jak głupi całe noce w sezonie + jeszcze DG całe dnie i weekendy, wyłudzam  coś?

13 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Znam przypadek gdzie gospodarstwo jest podzielone na papierze na 4 osoby z czego rolnictwem zajmuje sie jedna. Wszystko tylko zeby wyrwac wiecej kasy.


 

 

No tak, tylko że ty też możesz tak samo zrobić. Skoro są takie przepisy to albo się z nich korzysta albo się nie jęczy że to niesprawiedliwe gdy inni skorzystają.

13 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Jedni nazwą to kreatywnością inni wyłudzaniem pieniędzy.

Zależy co. Bo Nieraz to jest zwykła kreatywność a nieraz faktycznie wyłudzanie gdy się poświadcza nie prawdę.

Gdy mam 0,1ha ekologi dla 4 pt. z działania MGR, zaznaczam 0,1ha eko  w gospodarstwie konwencjonalnym uprawiającym 3 cyfrowa suma ha, to jest kreatywność czy wyłudzanie?

Gdyby nie te 4 pt. rodzice na 100% nie załapali by się na MGR, a dzięki temu byli na miejscu 1600 w maz.

Teraz sobie rośnie co roku piękna ekologiczna gryka na powierzchni 0,1ha, jest certyfikat wszystko zgodnie z założeniami.

 

Więc wyłudziłem czy byłem kreatywny? Mało tego pisałem w 2016 r w temacie MGR abyście tak zrobili. Dawałem i wam te podpowiedzi aby wpisać kilka arów ekologi a dostaniecie 4 pt i to zwiększy wasze szanse na dotację z MGR.

Pamiętam jakie później były jazdy w temacie gdy ogłosili listy. Jak mnie wyzywali od oszustów. Człowiek chciał dobrze chciał podpowiedzieć a został zwyzywany.

13 godzin temu, daron64 napisał:

I uważasz, że wszystko jest ok?

 

Pewnie że nie jest ok, ale masz dwa wyjścia, abo się do tego dostosujesz albo będziesz się przeciwstawiał a i tak przegrasz. Dla mnie wybór jest prosty.

Edytowane przez damianzbr

Tylko takie działania jak dzielenie dużych majątków zabiera szanse mniejszym na dostanie się na listę. Wtedy zamiast 2 gospodarstw w naborze są 3-4 itd. Ten który ma więcej zawsze dostanie więcej punktów, ma większe możliwości by zasiać coś innego, bo areał pozwala. Większy ma też wydajniejsze maszyny, które pozwalają wydzierżawić gdzieś większe powierzchnie gruntów. Mały nie porwie się na np 20-30 ha działkę, bo tego nie obrobi. Nie widzę problemu, by z jednego majątku utrzymywały się 2 rodziny. Wystarczy się dogadywać. W końcu jak inwestują to i tak razem. Sam pisałeś, że wszystko dąży do tego by zostały duże gospodarstwa a małe znikną. Dzieląc duże robią się małe i nici z planów.

Gość

Opublikowano (edytowane)

Nie ma czegoś takiego że ten co ma więcej ha dostanie więcej pt.  Na rodziców jest większość pola na dopłat składane + pt. za EKO a wraz mieli słabsze miejsce na liście niż żona na którą jest 3 razy mniej dopłat składanych. Więc się mylisz że większy ma lepiej.

A porwać się na działkę 20 - 30 ha może każdy. Kwestia na jakich warunkach. Jak za 2 tys czynszy to ja bym się nie porwał nawet na działkę 2ha.

A jak za darmo + pół dopłat twoich to myślę że 5 hektarowiec może się porwać bez problemu na działkę 50ha, nie ma nic do stracenia. Wsieje STR talerzówką i tak zarobi.

Edytowane przez damianzbr
Gość

Opublikowano (edytowane)

1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

Na pewno ilość ha nie jest punktowana? Pomijam koszty dzierżawy. Siew za talerzówką czy ST to przecież nie wszystko. Opryski, uprawa, wapnowanie, nawożenie, koszty materiału siewnego, usługa zbioru kosztują.

Duża ilość ha nie, nie jest punktowana.

W maz. były pt. np. za magazyn płodów rol. są pt. za wiek nieprzekraczający 40 lat. Były pt. za tą pseudo ekologię. Ale za ilość ha nie ma na pewno.

 

Mało tego rodzice dostają mniejszą stawkę dopłat do każdego ha powyżej 30 hektarów.

Średnia gospodarstw w PL jest jakieś 10 - 12 ha. Czyli większość rolników dostaje pełne dopłaty a duży ma karę, ma obcinane dopłaty jeśli ma więcej niż 30 ha.

 

 

 

Edytowane przez damianzbr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v