Strajk na Zawiszy

A co Was tak boli, że byli w Warszawie??

mnie nic według mnie to powinni gnój zawieźć pod tą oborę w warszawie a nie tylko opony palić

z rolnikami jest klopot się zorganizować bo jest sie na swoim pojedz na strajk to kto w oborze obrzadzi wydoi? jak ze strajku nici to nie ma do czego wracać. sam mialem zamiar jechać na warszawe ale pytam sie ojca dacie radę? a on ja twoich ogonow nie będę obrzadzal . ot taka rozmowa

na strajk to mogą se jechać ci to zaorzą zasieją i czekają do żniw jak urośnie

Przecież to każdy w swojej branży jest dla drugiego konkurencją i wrogiem. Sytuacja jest jaka jest z wołowiną przez pazerność zwaną teraz rozwojem. Jak dobra cena utrzymuje się dłuższy czas to nawstawiają  drugie tyle, bo płacą. Z trzodą jest podobnie, bo kilka razy do roku lament, że cena spada. Z resztą w sadownictwie czy innych działach jest podobny mechanizm. Wysoka cena podaż rośnie a potem z nadmiaru towaru spada.

12 minut temu, Rolnik7343 napisał:

na strajk to mogą se jechać ci to zaorzą zasieją i czekają do żniw jak urośnie

Sie znaczy , byłeś ??

nie bo ktoś musi gnój wyrzucać

dzieki za wasze poswiecenie. dzialaliscie w naszej sprawie. mam nadzieje ze wiekszosc wam tego nie zapomni.

(P)osły na pewno nie w końcu ... pewnie za pieniądze z mandatów pojechali na wakacje po takim stresie ...

Było odwołanie od tego wyroku??

Tak