Pszenica Kilimandżaro

zdrowiótka😃

No ale i ochrona dobra .

jakimi środkami chroniłeś?

Capallo 1.7l i priaxor 0.85.

dużo dobrego w okolicy się słyszy o tej odmianie. miałeś ja już wcześniej?

4 ha mam po rzepaku wsianej a 4 po pszenicy. Tu i tu 5 zdrowych liści. Z tego co widzę narazie to wszelkiej maści robactwo ją lubi, od jesieni gnębiona duże braki przez karłowatość, ale reszta się dokrzewiła, siana coś koło 120 kg.  Zobaczymy.

iron napisał:

Capallo 1.7l i priaxor 0.85. W jakich datach były zabiegi?

pierwszy raz i odrazu zonk. karłowatosc ja lubi. jednak dała rady i zobaczymy co odda. kolega sieje jej dużo i plon

no własnie i na ten czynnik za chwile zaczniemy zwracać większą uwagę. Jak daną odmianę zboża, rzepaku czy innych upraw.

A Ja swoją zaoralem :) Pierwszy rok bardzo fajnie sypala a tej jesieni owady naniosly tyle infekcji że nie było co ratować

griga napisał:

A Ja swoją zaoralem :) Pierwszy rok bardzo fajnie sypala a tej jesieni owady naniosly tyle infekcji że nie było co ratować

na niej podobno szybko widać karlowatosc. sam jej 40ha.mam i różnie jest po rzepaku najgorzej było, Bohemia lepiej zniosła atak mszyc ale zobaczymy w żniwa. jedno wiem ona wiosną wygląda niezbyt dobrze jednak później odplaca się plonem i jakością. w tamtym roku kolega miał ja za miedzą 3 raz pszenica i tak było jak pisałem a w żniwa na 3-4 klasie dała tyle co inna na 2 po rzepaku.. Jacek masz rację bo wirusy teraz będą jednym z czynników który może zrobić niezły bałagan w polu