Nowe areały

To jakiś ugór był?

Nie, po prostu sporo perzu i kiepsko zaorane. Wziąłem to  już zaorane było. 

ile doszło ?

Ok 4 ha. 

no to ladnie. z doplatami wziales ? na jakich warunkach i jaka klasa?

Warunki zostawię dla siebie, nie wiadomo kto czyta  A klasa 4-5 raczej. Ale jak widać ( choć słabo bo już aparat ma ryski) za drogą rośnie rzepak, więc kwestia doprawienia. 

dużo już powiększyłeś gospodarstwo?

Przez 9 lat około dziewięciokrotnie. 

dobrze, że jest się gdzie rozwijać u mnie na jeden kawałek 20 chętnych, ugoru niezobaczysz. ja południowe Mazowieckie a Ty jak dobrze kojarzę to północne Lubelskie?

No bardziej północ. U mnie też się ciasno już robi ale jeszcze idzie coś złapać

Jak dziewięciokrotnie powiekszyles areał to pozazdrościć możliwości rozwoju U mnie w okolicy nie ma szans na dzierżawę takiej ilości gruntow, a jak są to więksi już na tym łapę trzymają 😛

No każdy region inny. U mnie średnia wielkość działek to ok. 1,5 ha także jest to trochę rozdrobnione. Są tego plusy i minusy jak wszędzie.