Dętka z 1962 roku

bo te nowe są biodegradowalne i szybko się rozkładają

Jakiej firmy?

57 minut temu, kitowiak napisał:

Jakiej firmy?

niedowidzisz ?!

To gdzieś walają się u mnie stare opony tej firmy. 

.. a mówią że stare to jest dobre tylko wino i skrzypce .. a i jeszcze wapno

No sorry może kiepski mam wzrok ale ciężko rozczytac, jak byś mi pomógł synu był bym wdzięczny 👍

Na dętce jest napisane Degum.

Edytowane 26 Stycznia 2019 przez woj1997

Pewnie,że tak w przyczepie którą niedawno zakupiłem zeszło mi powietrze,facet od którego kupywałem d44 mówił,że 4 lata temu wymieniał nową rozebrałem fakt była nowa kabat ale od wętla pokruszała dosłownie,no i w niektórych miejscach też słabo to wygląda, mam stare dętki też degum/stomil,wyglądają super i w innych przyczepach chodzą do tej pory.

u mnie dętka kabat (nowa) po jakiś 2 miesiącach sama się przedziurawiła...    tylko teraz gdzie znaleźć dobrej firmy dętki??

Mam kabaty najdłużej 5 lat i nie mam jakiś dziwnych problemów ....

Dziś do tej dętki na drugie koło zakupiłem Kabata zobaczymy ile posłuży.

mam w kilku kolach detki z gumy grubej prawie 1cm niestety bez napisow cara pewnie pamietaja

Kupiłem opony do przyczepy, 825-20 i odrazu z dętkami, gość przy mnie zdejmował z felgi, koła pochodziły z wojska, stare dętki są dużo grubsze od współczesnych, miałem nową kabata założoną to cały czas był problem, nawet po wypuszczenie dwóch piątek do kół, dziury nie ma, a powietrze schodziło

No to Została ci kolego maszynka w wentylku 🙂. Jasne że dętki z czasow PRL były masywniejsze. Co do kababtu uważam, że dobra firma mam ich sporo detek z 6 opon i spoko nie sprawiają mi problemów. Druga sprawa grono ludzi wkłada nowa detke, a stary fartuch zostaje....

nowe dętki są rzadkie i puszczają powietrze bez dziury czasem, w jednej przyczepie steyr są koła z roku 67 .. dętki i opony i jeszcze kilka lat posłużą

Chyba mowa o detkach no name pochodzących z Indii, czy Turcji....

a i nie tylko

Nie no kabaty myśle,że są ok w tej przyczepie mógł być poprostu zbieg okoliczności i marny fartuch,bo sam kuppuje tylko kabaty w c360 mam na tyle już 5rok i ok,najgorsze tak jak ktoś pisał jakieś no name india/china

Miałem w 3p kabata w przednich kołach, nie było z ni.i problemu. Wyjątkiem była tylko ta 825, mój przypadek nie był jedynym na wiosce w sprawie kabat

były takie dwie, uwidoczniły się dopiero po maxymalnym napompowaniu dętki, z reguły jak jest mechaniczne uszkodzenie dętki wystarczy trochę napompować dętkę i widać dziurę... w tym  przypadku dobrze, że miałem oponę bez dętkową to powietrze uciekało przez wentyl...  dętki juz nie łatałem, musiałem kupić nową... niestety Kabata...

Opony bezdętkowe mają w środku żeberka i to one kaleczą dętki. Nie bez powodu opony dętkowe (tube type) są gładkie w środku. Z ciekawostek widział ktoś kauczukowe dętki? Ja mam a fińskim siewniku marki NOKIA. Przez zbieżność nazw z producentem telefonów powstał NOKIAN. Potrafią 2 krotnie zwiększyć rozmiar i nie pękną. Niestety materiał zbyt drogi i przestali go stosować.

w drugim kole  mam bodajże jakiegoś chińczyka i mam spokój... jedynie kabat ciągle stwarza problemy....  na zdjęcu może tego nie widać ale nie ma nigdzie śladu mechanicznego uszkodzenia/ otarcia... po prostu dętka się rozłazi...   dodam że i talku też sypię...

To ja w Finnce mam oryginalne 3 dętki ( 3, bo w wulkanizacji mi podmienili, nie obeszło się bez awantury, i wsadzili mi starą dębice ) to grube na co najmniej 0.5 cm....  i tam jest spokój...

Degum to późniejsza nazwa firmy Dębica?? mam na przyczepie oponę tej firmy