Wózek do rozpoławiania ciągnika

A gdzie to nabył? I za wiela $

jeśli dałeś za to 300,zł. tak jak napisałeś gdzieś przy zdjęciu wózka innego kolegi to naprawdę dobra cena a rzecz bardzo przydatna.

tak , 300 zł.chciałem sąsiadowi zaproponować 500-600 ,ale sam rzucił "300 dasz?" to dałem.nieraz go pożyczałem więc wiem , że było warto dać nawet więcej.A sąsiad przeszedł na emeryturę,sprzedał 60 tkę i wózek już nie był mu potrzebny.Wyczekałem dobry moment,bo niedługo znowu sprzęgło w rusku do remontu.

To samoróbka jest ?Mój sąsiad sam zrobił sobie też wózek do rozpoławiania i pożycza za 50 zł .

Ten długi wózek po lewej to chyba samoróbka,  mam taki sam ale właśnie bez niego . I za to dałem 250zł. Czasami  pożyczy ktoś odemnie ale za bóg zapłać.

szczerze mówiąc to byłem pewien, że to oryginał.Sąsiad lubił kiedyś jeżdzić po przetargach popegeerowskich i naciągnął różności,a teraz się pozbywa.kupiłem od niego ten wózek,przyczepę wywrotkę,dorzucił mi jeszcze parę rzeczy i biorę jeszcze kurnik 12x40 m.(tzn konstrukcję dachu i płytę warstwową.)

Wózek był robiony pewnie w jakimś pomie . U mnie tabliczka na ramie jest ale nieczytelna. Kupiłem ze cztery lata temu ale dobrze że nie był mi jeszcze potrzebny

no tak,bo gdy jest pilnie potrzebny to i 1 tys by się dało ,ale nie ma skąd pożyczyć.A tak ,jest i nie muszę szukać.

mam identyczne wszytskie sa orginalne