Karp Wigilijny

Długo będą się męczyć w tym zbiorniki?

Masz kupca na to ? Trochę blisko masz do kockich stawów , żeby konkurować .

Amur już nie doczekał

Bardzo się nie męczą często wymieniamy wodę i ze sprężarki jest ciągle doprowadzane powietrze już ich tylko z połowa została. Z nimi nie mam jak konkurować i nawet nie ma gdzie bo w sumie raczej oni na targowiska nie jeżdżą, bliżej mam do stawów w Rawie około 100ha nie raz się sprzedawało do nich zboże. Taką ilość po znajomych rozprowadzę ;)

To fajnie że dbacie żeby miały jak najlepiej. Mam nadzieje że zabijacie na miejscu 

ab23 napisał:

Amur już nie doczekał

Też tak myślałem a tu jednak nie spodzianka, amury chyba mają do tego że udają bo jak go chciałem złapać to spieprzył na dno

7 minut temu, ZELKOW napisał:

Bardzo się nie męczą często wymieniamy wodę i ze sprężarki jest ciągle doprowadzane powietrze już ich tylko z połowa została. Z nimi nie mam jak konkurować i nawet nie ma gdzie bo w sumie raczej oni na targowiska nie jeżdżą, bliżej mam do stawów w Rawie około 100ha nie raz się sprzedawało do nich zboże. Taką ilość po znajomych rozprowadzę

Jaka cena za kg. w tym roku? 

Tak pewno jeszcze patroszą

Taaa i smażą , albo w galarecie ... . Sie czepiasz . Z takim podejściem , to i świnie na skup zaraz ubite tylko będzie można wozić .

6 minut temu, Bartek933 napisał:

To fajnie że dbacie żeby miały jak najlepiej. Mam nadzieje że zabijacie na miejscu 

 

Nie czepiaj się mnie. Sam chyba nie chciał byś mieć  foliowej torby na głowie w drodze do domu

Bartek a karpia wcinasz na święta?

PRIMO napisał:

7 minut temu, ZELKOW napisał:

Bardzo się nie męczą często wymieniamy wodę i ze sprężarki jest ciągle doprowadzane powietrze już ich tylko z połowa została. Z nimi nie mam jak konkurować i nawet nie ma gdzie bo w sumie raczej oni na targowiska nie jeżdżą, bliżej mam do stawów w Rawie około 100ha nie raz się sprzedawało do nich zboże. Taką ilość po znajomych rozprowadzę

Jaka cena za kg. w tym roku? 

Ja opycham raczej tanio bo po 14zł, nie szczepie ich niczym co się uchoduje to się uchoduje, najgorzej jest o tej porze ich wyłowić

3 minuty temu, Bartek933 napisał:

Nie czepiaj się mnie. Sam chyba nie chciał byś mieć  foliowej torby na głowie w drodze do domu

A to w czym mam go przynieść do domu  na srebrnej tacy? 

Ale te ekologi ludziom w głowach pomięszały . Kuźwa zaraz telewizor i gazety trzeba będzie krowom do obory , bo ja też tak lubię . Kuźwa , z karpiem mnie porównuje ..

Karpia nie jem, ale jak rodzice kupują to musi być zabity na miejscu bo trzeba mieć trochę rozumu i nie męczyć jej w plastikowej torbie.

Serdecznie nie pozdrawiam twardzieli ktorzy chcą go męczyć w torbie żeby samego go zabić.

13 minut temu, Bartek933 napisał:

To fajnie że dbacie żeby miały jak najlepiej. Mam nadzieje że zabijacie na miejscu 

a może ktoś nie chce mrożonego karpia ? u nas kupuje sie karpie wcześniej i do świąt sobie pływają

Nie mam nic przeciwko zabijaniu zwierząt, tylko róbmy tak żeby żeby cierpiały jak najmniej. I proszę nie porównywać mnie do pseudoekologów

 

1 minutę temu, Bartek933 napisał:

Karpia nie jem, ale jak rodzice kupują to musi być zabity na miejscu bo trzeba mieć trochę rozumu i nie męczyć jej w plastikowej torbie.

Serdecznie nie pozdrawiam twardzieli ktorzy chcą go męczyć w torbie żeby samego go zabić.

Nie obraź się ale z ciebie to ciepłe kluchy 😧

Człowiek to drapierznik i natury nie zmienisz. 

Rolnik7343 napisał:

13 minut temu, Bartek933 napisał:

To fajnie że dbacie żeby miały jak najlepiej. Mam nadzieje że zabijacie na miejscu 

a może ktoś nie chce mrożonego karpia ? u nas kupuje sie karpie wcześniej i do świąt sobie pływają

w naszych stronach też sporo ludzi tak robi im świeższy tym lepszy, to nie to samo co mrożony, choś sam wolę amura chudsze i lepsze mięso ma i ości mniej

Zelkow własnie wykopałem staw to morzna   teraz zarybic  karpikiem czy trzeba odczekać

Nie znasz mnie, zabić szybko a męczyć niepotrzebnie to jednak różnica

@ab23 jaki wymiar stawu i jaki koszt kopania? jest jakiś podatek dodatkowy na stawy?

ab23 napisał:

Zelkow własnie wykopałem staw to morzna   teraz zarybic  karpikiem czy trzeba odczekać

Pewnie że możesz tylko jak już będziesz miał nalane wody to zwapnuj go i możesz puszczać

3 minuty temu, ZELKOW napisał:

 

w naszych stronach też sporo ludzi tak robi im świeższy tym lepszy, to nie to samo co mrożony, choś sam wolę amura chudsze i lepsze mięso ma i ości mniej

Amura jeszcze nie próbowałem ale może kiedyś. 

Karp najlepiej smakuje tylko w Wigilię i święta Bożego Narodzenia. 

5 minut temu, ZELKOW napisał:

 

w naszych stronach też sporo ludzi tak robi im świeższy tym lepszy, to nie to samo co mrożony, choś sam wolę amura chudsze i lepsze mięso ma i ości mniej

jak ktoś che mrożonke to niech se idzie do lidla na promocji kupić