Orka zimowa pod qq

Miesiąc temu skończone🤠

Też zaczal bym wcześniej,ale inna robota byla w domu,lepiej późno niz wcale😁

Jeszcze ponad 10ha i po grzebaniu w polu na ten rok, gdyby nie inne obowiązki to bym też dawno skończył

ZELKOW napisał:

Jeszcze ponad 10ha i po grzebaniu w polu na ten rok, gdyby nie inne obowiązki to bym też dawno skończył

Jak u was z opadami jesienią? Bo u nas kiepsko na lepszych ziemiach wilgoci jest,ale na slabszych po qq sucha ziemia sie wyoruje.

Nie jest aż tak źle z wilgocią w warstwie uprawnej ale niżej jest tylko gorzej od miesiąca czasu niewielkie opady, do średniej miesięcznej jeszcze dużo brakuje nie wspominając o brakach wody wyrządzonych przez suszę, u mnie najgorzej jest przy lasach na 5kl nie ma wogóle wilgoci suchy piasek

dzis zakonczylem orki a na sam koniec sezonu na ostatnim poprzeczaku zaliczylem zaka emiesz az sie podsput zawino

ZELKOW napisał:

Nie jest aż tak źle z wilgocią w warstwie uprawnej ale niżej jest tylko gorzej od miesiąca czasu niewielkie opady, do średniej miesięcznej jeszcze dużo brakuje nie wspominając o brakach wody wyrządzonych przez suszę, u mnie najgorzej jest przy lasach na 5kl nie ma wogóle wilgoci suchy piasek

Ten rok bardzo kiepski, nie pamiętam tak suchej jesieni od x czasu.

Nie masz zabezpieczeń? Ja zamiast śrub wkladam preta gwintowanego tej samej srednicy bez zakrecania i latam na lemieszach za 55zl z dlutami puki sie nie zuzyja.Kilka razy wiecej sie wyskoczy z ciagnika,ale zaoszczędzi sie trochę.Na oryginalnych srubach zabezpieczajacych szly najdrozsze lemiesze.