Ford 5000 & Maschio HB 2500

niwzły zestaw. znajomy ma takiego forda w turze i mowi ze sprzet nie do zajechania...

A wałek gdzie? Brona bez wałka? 

@dudek998  Ten też jeździ w turze i czasami z koparką i fakt, ciągnik nie do zajechania, ale ostatnimi czasy trochę szwankuje 

@MarcinKa  No niestety bez wałka bo taka została kupiona w Niemczech

bardzo czuje ? Ciekawe co moje 3 cyl by powiedziały na aktywny  

włóka by się przydała wtedy by było bez brył

włóka ,wał i przede wszystkim obroty większe!

@rafal4610  Na zwykłej ziemi nawet nie, ale na glinie potrafi go trochę przydusić Jeśli masz gliny to będzie miał ciężko.

@koniu  Myślisz, że by pomogła?

@iron  Wał na pewno, ale włóka ? Podejrzewam, że zrobiła by to samo co ciężka brona, ale mogę się mylić Co do obrotów to obroty silnika były w przedziale od 1800 do 2000.

masakra co ona takie bryły zostawia. Ja bym się pochlastał jakbym miał siać w takie pacyny.

Edytowane 5 Października 2018 przez Gość

Jakbyś miał włóke za broną to brona by mialą więcej czasu na przemielenie brył, w zależności jak wysoko ją ustawisz, a wał na końcu dodatkowo by pokruszył i utrzymał stałą głębokość pracy

@Czarek525 to gliny mam bardzo mało, jakieś małe place. Przede wszystkim mam borowiny  

wał najlepiej packer, (chociaż ja mam rurowy, pełny w środku i dosyć spoko dogniata, bo rurki są małe i wbijaja się w ziemie a pełny środek dogniata. prędkość tak 6-7km/h i wałek na full obroty, to robi z pacyn mielone

@songo  Ogólnie połowę pola rozdrobniłem dzień po orce (w oddali widać efekt) i nawet fajnie rozdrobniło a drugą część rozdrobniłem następnego dnia i wiadomo efekt nie był tak dobry jak za pierwszym razem, ale i tak jestem zadowolony Jak jest duża szczelina między redlicami to nie ma problemu z sianiem na takim polu tylko trzeba jechać trochę wolniej Najlepszą opcją był by packer ale na chwilę obecną trudno znaleźć nawet używkę w dobrej cenie a na zrobienie samemu to z kolei jest krucho z czasem

@koniu  Jest to jakaś opcja, ale podejrzewam, że włóka dużo by tu nie zdziałała 

@rafal4610  Może by dał rade, ale na dłuższą metę radziłbym odpuścić bo to jednak jest nie małe obciążenie

u mnie w tym roku na skałach co zdjęcie wrzuciłem rozdrobnił to piłek tenisowych, nie umiałem zrobić z tego pyłu, musiał bym 2x jechać, a nie bardzo mi się chciało, druga sprawa dowiedziałem się że moja aktywna powinna mieć 3 zęby na wirniku, na kolejny sezon dokupie to zobaczymy, efekt powinien być w tedy jeszcze lepszy

U mnie w kvernelandzie na bryłach jak podniosłem włóke to wał po tym skakał i delikatnie.tylko pokruszył, dałem włóke na dół i było o niebo lepiej za siewnikiem