Claas Tucano 440

my jeszcze nie ruszyliśmy w rzepak

59 minut temu, yacenty napisał:

my jeszcze nie ruszyliśmy w rzepak

Pierwsze pole 35ha miało 12% wilgotności, następne już 18%. Lecz kierownik i tak kazał kosić. Zostało jeszcze 950ha rzepaku do wykoszenia.

Ile w tym roku kombajnów Sobol puścił?

u mnie na próbie miało 13 Ale z dupy pełno zielonych luszczyn szło więc ten rzepak był nie tyle mokry co niedojrzaly

Pojechaliśmy na 5 kombajnów, szósty był już ponieważ kosi trawy. Pod koniec lipca dojadą lexiony z Rumunii.

Na północy warm-maz też z 60 ha rzepaku położyli i przerwa.

a gdzie na mazurach kosicie

Niewidoczny96 napisał:

Pojechaliśmy na 5 kombajnów, szósty był już ponieważ kosi trawy. Pod koniec lipca dojadą lexiony z Rumunii.

Czyje Lexy z Rumunii dojadą do Was ?

Zapewne też Sobola

Lexiony sobola dojadą z Rumunii, kosimy w okolicach Bartoszyc.

To i moje strony a o Sobolu nie słyszałem, co to za gospodarstwo i z jakiej miejscowości? 

Miejscowość Drogosze a gospodarstwo nazywa się Agro Fundusz Mazury

Do Drogosz mam z 15 km?  To nie za bardzo koło Bartoszyc... Bardziej koło Barcian. Tam dużo Claasów, bo blisko jest Agroma Olsztyn. 

Koło Pałacu kosili? 

Narazie tylko na Glitajnach kosiliśmy 

To ten PGR z Glitajn?  Po części to z reklamówką do Agromy można chodzić, daleko nie ma.

W tak młodym wieku i już na Tućku siedzisz, szanuje. 

1 godzinę temu, patryk546 napisał:

To ten PGR z Glitajn?  Po części to z reklamówką do Agromy można chodzić, daleko nie ma.

W tak młodym wieku i już na Tućku siedzisz, szanuje. 

Garaże są na Glitajnach na których stoją nasze kombajny. Wszystkie maszyny są w Drogoszach. Czy ja wiem że w tak młodym wieku, miesiąc do 18 brakuje ale tucano wcale nie takie trudne.

Obsługa nie, ale sama praktyka koszenia, w róznych zmiennych warunkach i przy róznych roślinach do najprostszych nie należy.

Kek, u nas jakbyś chciał Lexion/Tucana w wieku 18 lat to 4 razy by cię wyśmiali. No w prywatnych gosp. może już to wyglądać inaczej, swoje życie, swój rap. Chyba, że masz dobre znajomości w firmie.

Ale podziwiam.  

Edytowane 16 Lipca 2018 przez patryk546

22 minuty temu, patryk546 napisał:

...

Ale podziwiam.  

i ja  też

Dobre znajomości? Dwa lata temu sam chciałem iść na kombajn tam, zadzwoniłem i mówi żeby przyjść na szkolenie. No to poszedłem i można powiedzieć każdy kto przyszedł to już miał zapewnioną robotę. Ale z pewnych względów musiałem zrezygnować, to później w żniwa gość sam do mnie dzwonił żeby iść tam bo nie mają operatorów

Nie wiem,ale chyba jest to objawem desperacji, zwykle popyt na kombajnistów  jest i to duży, jeżeli w miarę dobre wynagrodzenie oferuje pracownik, ale wymagania są konkretne, nie tylko papierek że jesteś kombajnistą, ale przede wszystkim doświadczenie w branży.

 

Edytowane 16 Lipca 2018 przez patryk546

jakie średnio stawki płaci sobol? kolega zatrudnia pomocnika i płaci 30/h

Mam kurs na kombajn, a jak się dowiadywałem u nich, to wymagali osoby z doświadczeniem.

Edytowane 17 Lipca 2018 przez 7211zetek7211

8 minut temu, 7211zetek7211 napisał:

Mam kurs na kombajn, a jak się dowiadywałem u nich, to wymagali osoby z doświadczeniem.

Dokładnie, bez doświadczenia obecnie nie biorą 

To znaczy, kilka sezonów na Bizonie przepracowałem, ale jakbym im to powiedział to by mnie pewnie wyśmieli . Taki Bizon a Claas to przepaść technologiczna. Co prawda kurs miałem na Deutz'u 5435 H, ale wiadomo, że co ja nim tam pojeździłem, 10 h to max, a poza tym też różnica konstrukcji, punkty smarne, obsługa. Każdy pojazd trzeba wyczuć po prostu. Podobno jakbym zadzwonił kilka miesięcy wcześniej to przeszedłbym jakiś kurs i bym miał pracę zapewnioną.  Teraz to wiadomo, że aby pogoda była to trzeba kosić, dlatego te doświadczenie zapewne jest wymagane.