Skocz do zawartości


Uszczelnienie gotowe, za niedługo przejdą test w rzepaku raczej powinny przejść pomyślnie. Zakleiliśmy wszelkie miejsce gdzie występowały jakieś szparki, dziury itp. Planujemy też zrobić takie uszczelnienia w innych przyczepach zobaczymy jak to się sprawdzi. Jeszcze dodatkowo zrobiliśmy przegląd układu hydraulicznego i pneumatycznego, trzeba było wymienić parę węży itp. Wyregulowaliśmy hamulce, pomalowaliśmy podłogę, zostało jeszcze załatwić jakąś plandekę i koło na zapasówkę i można śmiało powiedzieć że jest gotowa do boju. 


Rekomendowane komentarze

U mnie też stoją na polu i zawsze się jedną burtę otworzy i podłoży coś. A czasami nawet podkipruje ją i podłoży coś żeby sobie swobodnie woda spływała. Zobaczymy jak z tymi uszczelkami będzie jak je w sumie kleiłem to ten klej jakiś bardzo mocny nie był. Ale odtłuściłem wszystko i przykleiłem, więc raczej powinno się trzymać długo. 

Zobaczymy jak się w praktyce sprawdzi to uszczelnienie, na pewno bardziej praktyczniejsze jak pianka. Chodź w mniejsze przyczepie mamy tak zrobione że jedną stronę bodajże podłogę odtłuściliśmy, a burtę posmarowaliśmy lekko smarem i pianka fajnie trzyma się podłogi. I tak w sumie już parę lat to się trzyma, wiadomo coś tam lekko pianka odpada. Ale ważne że zboże nie ucieka nigdzie :D To jest dobre rozwiązanie nie powiem, jak masz na górne zamykanie to i też to bardziej niebezpieczniejsze jest. Czasami jak przy wsypie stoisz i nie daj Boże byś tak sobie źle stanął i nie umyślnie otworzył i gdzieś dostał burtą to nie fajna sytuacja. A tutaj elegancko się otwiera. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v