Wały posiewne

Proponuję kolego dorobić do pracy w polu otwór fasolkowy i to dość długi żeby wał kopiował wzdłużne nierówności bo tak jak jest na sztywno to tylko do przejazdów bo na nierównościach ciągle pierwszy lub drugi wał będzie dociskał dużo mocniej. Przeróbka prosta a zobaczysz,że warto.

ja tam widze ze wały są na luźno mocowane ciekawie zrobione. a te zeby na odwrot nie pękają ?

Coś tam pewnie to daje ale raczej nie wiele a wykonanie "pływania" pochłonęło dużo czasu. Wykonanie dwóch płaskowników z otworem fasolkowym i w spawanie ich nad oryginalnym mocowaniem kosztowałoby grosze i zajęło bardzo mało czasu a efekt kopiowania terenu byłby dużo lepszy.

Te palce z przodu nie powinny tak pracować. Powinieneś odwrócić.

Kolega @prorok lubi robić modernizację swojego sprzętu i to z dobrym skutkiem więc podejrzewam,że tu też jeszcze nie powiedział ostatniego słowa a jak coś zmieni to nam to chętnie pokaże i będziemy mogli się jeszcze przyczepić do jakiś szczegółów

Jak odwróci palce to szybciej sie będzie zapychać jeśli będą utrudnienia.

Jakie zapychać? W jedną i drugą stronę będzie tak samo, ale w tej pozycji palec pracuje w przeciwnym kierunku niż powinien. Rozegnie się, pęknie jao trafi na przeszkodę. Kąt zawsze można regulować jak się pomyśli. Lepszym rozwiązaniem byłyby dwa rzędy, ale pojedynczych palców.

a te palce to tak jakby od naszego nieszczęsnego pająka