John deere 6140r

7 godzin temu, tomek15h napisał:

W takich warunkach polowych i o tej porze zapewne też bym siał nawóz, ale jak na razie około 15-20 cm.  szczelnej okrywy śnieżnej i temperatura nocą spada do około  -20 st.C.

Nie szybko będziemy siali na Podkarpaciu

U nas -25 to standard a ostatnio było - 27 to poidła w pełnej oborze zamarzły a nawet mi olej w amortyzatorach zamarzł  ale po kilkudziesięciu kilometrach i w cieplejszym klimacie się unormowały 

Śniegu u nas nie brakuje ale i tak moich warunkach szkoda się szarpać by plon był niższy od wysiewu. Młody byłem i głupi ale po kilku latach postanowiłem posłuchać starszych i już nie sieję. Skupiłem się na bydle i sianie i już nie muszę tyle dopłacać a ziarno gotowego kupię o wiele więcej.

Trochę szkoda ale z klimatem nie wygrasz 

Tylko nie mam gdzie obornika i kombajnu pozbyć  a kupiony właśnie na podkarpaciu.

Na jakiej wysokości jesteście, że śniega nie macie? Jeśli można zapytać?

A fotka jak z zachodnich kalendarzy 

8 godzin temu, pawelol111 napisał:

Zmień balast bo sie ludzie śmieją

smiech to zdrowie - na zdrowie.

6 godzin temu, krzychzg napisał:

Na jakiej wysokości jesteście, że śniega nie macie? Jeśli można zapytać?

A fotka jak z zachodnich kalendarzy 

ok 220-250m npm

8 godzin temu, konteno napisał:

z reszta pisał że jedzie na pusto więc kubota by uradziła. 

tak nawiasem sucho twardo równo więc pewnie by szła w miare stabilnie i z pełnym

z 1800kg na pupie?

my w piątek i w wczoraj zrobiliśmy 30 rzepaku, 13 jęczmienia i 10 pszenicy. W poniedziałek zostanie 25 pszenicy. Warunki takie jak u Ciebie, bo w sumie okolice Ząbkowic a okolice Świdnicy to kawałek drogi. Temperatury w dzień i w nocy mamy w zasadzie identyczne.

Jak się sprawuje jelonek?

Jaką masz przekładnię?

 

 

dziękuję nie narzekam póki co jest bezawaryjnie. przekładnia najlepsza czyli najprostsza pq+

10 godzin temu, yacenty napisał:

 

z 1800kg na pupie?

zdjąc nadstawke , wsypać mniej lub beczke z johna wrzucić na ładowacz i jezdzic z amortyzacją

a worki dymać na plecach  brawo ty!