Cielaki

Witam sprzedajesz cielaki jeżeli tak to możemy przejść na pw

Nie sprzedaje

Nie masz problemu z biegunkami u cielakow przy mamkach? Ja mam mleczne i poje z wiaderko a i to czasem nie mogę dać rady

Tu czasem tez sie zdarzy biegunka ale znikoma sprawa. Szybciej jak krowa cos zje albo jakis wirus

A myślałem że przy mamkach nie ma

Jak jest wirus to będzie nie ma na to opcji. Ale dużo rzadziej sie trafia jak przy pojeniu

przy mamce cielak jest dużo odporniejszy, nawet jak złapie wirusa to sobie z nim poradzi. U mnie chyba 3lata temu, jak się wirusy wkradły do obory, to nie szło sobie poradzić, jak nie biegunki to płuca.

Różnie bywa ogólnie cielaki sa dość odporne przy mamkach. Z plucami nie mialem problemu w tamtym roku jedna sztuka miala biegunkę ale wyszła bez problemu

Ja u sb szczepie krowy przeciw wirusom,bakteriom itp miesiąc przed wycieleniem i nie ma żadnych problemów.

3 godziny temu, nikolas29 napisał:

Nie masz problemu z biegunkami u cielakow przy mamkach? Ja mam mleczne i poje z wiaderko a i to czasem nie mogę dać rady

To dziwne ,ponieważ ja też poję  wiaderkiem . Od urodzenia do   3 -4 dni  wydzielam mleko ,a później piją ile chcę ,aż się odsadzają . Zero  biegunek ,czasem płuca . 

Nikoś ,przepraszam ,że pytam ,ale czy dbasz o czystość wiaderek , dezynfekujesz pomieszczenie gdzie są , ponieważ ,to też może się przyczynić ?  Po urodzeniu staraj się jak najszybciej podać małemu siarę , bo  w niej jest najwięcej przeciwciał . Ja poje malucha jak tylko głowę podniesie . Odpukać ,ale jeszcze żaden cielaczek mi nie padł ,a trochę już ich odchowałam . 

Gratulacje! Piękne, niech się zdrowo chowają

43 minuty temu, Meg5 napisał:

To dziwne ,ponieważ ja też poję  wiaderkiem . Od urodzenia do   3 -4 dni  wydzielam mleko ,a później piją ile chcę ,aż się odsadzają . Zero  biegunek ,czasem płuca . 

Nikoś ,przepraszam ,że pytam ,ale czy dbasz o czystość wiaderek , dezynfekujesz pomieszczenie gdzie są , ponieważ ,to też może się przyczynić ?  Po urodzeniu staraj się jak najszybciej podać małemu siarę , bo  w niej jest najwięcej przeciwciał . Ja poje malucha jak tylko głowę podniesie . Odpukać ,ale jeszcze żaden cielaczek mi nie padł ,a trochę już ich odchowałam . 

no wszystko jest tak jak piszesz

Ja każdemu cielakowi godzinę po urodzeniu siare wlewam sonda i wiem ze ma wypite później piją juz same od krowy

Ja jak widze ze slaby cielak od razu daje taka zastępcza siare z tuby wtedy ma wiecej energii i szybciej sie zbiera za ssanie krowy

25 minut temu, krzychuuuuu napisał:

Ja każdemu cielakowi godzinę po urodzeniu siare wlewam sonda i wiem ze ma wypite później piją juz same od krowy

Jak te sondę robisz?masz specjalny przyrząd 

https://www.olx.pl/oferta/sonda-do-pojenia-cielat-4-litrowa-hit-nowa-CID757-IDed4DD.html

 

 

cos takiego mam

sztuki rzeżne czy opchniesz jako nie bliźnięta płodne?

To nie sa bliźniaczki;) Jedna jest od jednek krowy druga od drugiej ale czasem sie tak dzielą;)

To masz dobrze że krowy dają im mleko inne to od razu do nich z kopyta

Może tak dopuściły po dwa cielaki ze cielily sie tego samego dnia. Taki przypadek mam pierwszy raz

Czyli cieleta u Ciebie chodza sobie razem z krowami na luzie?

Po to sa miesne krowy zeby chodziły caly czas z cielakami;)