Wiata

taką koparą to musi iść piorunem

ile sztuk w tej wiacie siedzi? Gdzie dostają jeść?

34 minuty temu, songo napisał:

taką koparą to musi iść piorunem

Trzeba uważać żeby z drugiej strony nie wyjechać

 

26 minut temu, LukaszBRO napisał:

ile sztuk w tej wiacie siedzi? Gdzie dostają jeść?

W jednym kojcu jest 7 jałówek w drugim 6 byczków żarcie dostają tu gdzie ładowarką wjezdzam rozkładam palety na to guma z taśmociągu i jest jaki stół paszowy

 

A woda jak jest rozwiązana?

Woda w wanience Ale po zimie założę poidło

Edytowane 21 Lutego 2018 przez Rolnik7343

No rozumiem muszę u siebie coś pomyśleć chociaż na 40 sztuk

Co Łukasz świnie się już nie opłacają?

A ja jestem na etapie budowy nowej chlewni

kiedy cena tucznika spadla do 3.7

tuczniki są i będą ale chce mieć jakieś zabezpieczenie w razie asf

Z czego sie tu cieszyć że spadła na 3.7zł ?

Poczekaj jak wszyscy będą hodować bydło wtedy będzie tego za dużo i też może być cena 4zł

Niektórzy twierdzą że bydła nie będzie za dużo tylko na samym af ile ludzi rocznie zaczyna hodować bydło 

ale przecież ja hoduję głównie tuczniki tylko te nowe boskie przepisy wymyślone przez urzędasków nie zmuszą mnie do skasowania hodowli. Bydła też trochę mam ale obecnie tylko 14szt.

10 godzin temu, krzysiek277 napisał:

Z czego sie tu cieszyć że spadła na 3.7zł ?

Poczekaj jak wszyscy będą hodować bydło wtedy będzie tego za dużo i też może być cena 4zł

Niektórzy twierdzą że bydła nie będzie za dużo tylko na samym af ile ludzi rocznie zaczyna hodować bydło 

Niema  to  większego  znaczenia   nie da się tak zwiększyć  bydła  aby nagle było  go za dużo.

Największym zagrożeniem dla  Wołowiny  jest  Mercosur   jak UE  podpisze  z nimi umowe o wolnym  handlu  to  bydło  trzeba  będzie  zwijać 

I to mi się podoba , budynek tani ale funkcje spelnia i produkuje a w razie czego koszty duze nie poniesione .tylko sie dziwie ze Ci tego nie rozniosą

Wszystko skręcane śrubami także dość wytrzymała konstrukcja

z tymi wiatami to dobry pomysł, jak byki przestaną sie opłacac to podjedziesz tą ładowarką, popchniesz wiate, potem troche stihlem podziałasz i bedzie troche opału z tego całego interesu 

Ile kosztowała ta fadroma i jak się sprawuje ?

Mam już ją 6 rok i zapłaciłem za nią 38 tyś sprawuje się dobrze ... ma siłę wystarczającą (silnik 4 perkins turbo) hydraulika też wydajna .. kilka złoty już było w nią włożone przez ten czas ale wiadomo nowe to to nie jest to i czasami zdarzają się awarie

38 plus ile na remonty przez ten czas ? 

nie licząć regeneracji siłownika to na pewno nie więcej niż 3 tyś przez 6 lat a ładowarka dużo jezdzi też na usługi czy coś przewieść ciężkiego czy załadować lub rozładować coś wysoko jak przychodzi sezon qq to kilka dni jezdzi na kopcach od rana do wieczora bo u sąsiadów też rozgarniam i ubijam .. całe żniwa podgarnia ziarno w magazynie, układa stogi itd. itp. wiosna-lato-jesień praktycznie co dziennie jezdzi bo zawsze jest coś do zrobienia