Zgrabiarka pasowa

zestaw "naprawczy" do polskiej z akpila tez kosztuje ok 1500 brutto

W takim razie do SIPa wcale nie jest taki drogi jak mi się wydawało... Te plastiki co się sypią w polskich to w SIP wszystkie oryginalne a maszyna z połowy lat 80-tych i u gościa od którego ją kupiłem lekkiego życia nie miała. Zęby w 1/3 jeśli nie do połowy a wszystkie całe. Maszyna całe swoje życie stała na dworze a te gałki do regulacji wysokości kół jak wczoraj kupione. Co jak co ale te gałki najbardziej mnie zadziwiły bo takie rzeczy przeważnie spękane są a przynajmniej utraciły kolor. Jak jechałem polską siano grabić to na ciągniku zawsze zapas tych plastikowych tulejek, podkładek i zawleczek no i te łączniki z drutu plus dwa klucze 13 i szczypce. Co jakiś czas postój i wymiana jakiegoś elementu. Dałem sobie z nią spokój jak zacząłem kosić za raz więcej niż 5-6 ha.

zgsdza sie prosze pana no ka mam 5 ha łąk no to tez mi wystarczs mam łaki w 6 kawałkach i dzierrzswy 2 ha w 5 kawałkach wiedz mi ona pasuje bo nie sieke na raz wszystkiego tylko po 2. kawałki

tylko, że po takiej pasówce dużo lepiej sie beluje, niż po tych polskich ciąganych. Fakt, jak grube siano to pasy sie ślizgają, ale ogólnie nie jest tak źle  Co do jakości wykonania, to fakt. Te tulejki potrafią napsóc nerwów. 

swoją drogą mam taką taśmówkę, chyba z 10 lat nie używana jest ktoś chętny na nią? nie wiem tylko jakiej produkcji ale jest niebieska

Na 3 zęby , czy dwa ? Jaki region ?

opolskie pow. oleski gm. gorzów śląski wioska pawłowice a na ile zębów to nie wiem musiał bym się jej przyjżeć bo ja w swojej karierze nie miałem przyjemności nią pracować, a teściu wrzucił do szopy po tym jak kupił pająka. i Tak leży już ładne parenaście lat.

Dla tych co mają takie zgrabiarki a może nie wiedzą powiem,że najlepiej grabi się jeśli ciągnik ma taką opcję na obrotach WOM zależnych. Grabi czysto, nie robi warkoczy i jak ktoś po niej zwijał prasą to zawsze był zadowolony z jakości wałków.