Rogi

Pamiętam jak x lat temu pierwsze cielęta miały wypalane rogi. Myśleliśmy ze wszystko ok a tu po jakimś czasie jednemu aż mikro robaczki po ranie chodziły pewnie larwy muchy. Szybkie leczenie i było ok, gorąco było to moment. Teraz obowiązkowo spray i kontroluje sytuacje.

Przy wypalaniu zawszę się śmieje ze jak ktoś chce rzucić palenie to powinien zapalić papierosa i dodatkowo ten dym zaciągnąć to odrazu by mu przeszła ochota.

Edytowane 17 Stycznia 2018 przez Bartek933

Smród okropny to prawda. Ja sam nie dałbym sobie rady, bo to nie hf, że go suchą szmatą przetrąci. Brat siadał na tył a ja odwracam się plecami i trzymam łeb i nikogo nie uszkodzę. Też wolałbym sam robić, ale te bestie są za silne. 

smród da sie przeżyć.......

Tomek silne są ale nie przesadzaj da się -wiem co mówie

Widocznie cięższy jesteś. Chyba w tym roku sam będę musiał robić.8

Edytowane 17 Stycznia 2018 przez Gość

No 110 jest

110 to jak się mówi: mały, chudy ale byk

Ja

U mnie vet przy wypalaniu podaje vetaxyl dozylnie I cielak sobie spi, dobry jest tez alum spray

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez radekz200

z usypianiem sam sie boje

Domiesniowo tez mozesz tylko trzeba wieksza ilosc wstrzyknac ☺

wiem wiem podawałem vetaxyl, ale wolę bez

Dnia ‎17‎.‎01‎.‎2018 o 23:07, Thomas2135 napisał:

Widocznie cięższy jesteś. Chyba w tym roku sam będę musiał robić.8

w jakim wieku wypalasz te rogi cielakom? jednorazowo starczy? trzeba to czyms spryskiwac

Takim po 250kg 300kg da się obciąć czy jakoś w inny sposób usunąć