Skocz do zawartości

Mf 3070 votex



Wypad na małe koszenie u kumpla. Wszystko wyszło "prawie" dobrze :-p


Rekomendowane komentarze

@luki9610 Spalanie to ciężko mi podać, bo co chwilę to ciągnik robi coś innego i ciężko obliczyć coś dokładnie. Dużo raczej nie spali, bo na silniku to prawie jej nie czuje. Co do wydajności to sam wiesz, że to zależy od trawy. Robię od 2,2-2,8km/h przy trawsku i chaszczach sięgających maski do ok 7-7,5 km/h na mniejszych trawach. To co na foto to ok 5-6 km/h.

@extrabyk problemów technicznych nie było. Awaria to jak przejeżdżałem na drugą część działki między budową, a "mauzerem" z wodą. Kumpel kopał niedawno drenaż, a ja o tym nie wiedziałem i jak wjechałem prawym kołem na wykop to trochę się zapadło i jak próbowałem się wydostać to nieopatrznie walnąłem w mauzera kosiarką

@fubus84 a może spróbuj zalać przekładnię jakimś dobrym olejem? możliwe że przekładnia już zużyta i dlatego takie dźwięki ale w moich kosiarkach nie słychać kompletnie wogóle przekładni.

@extrabyk u mnie w dwóch votexach też są na szeklach i prawdę mówiąc nie spotkałem nigdy votexa który miałby inaczej montowane bijaki

@sztefek przekładnia na pewno swoje już przeszła i do tego proste zęby a nie skośne. Myślałem ją zalać elfem przekładniowym (mam jeszcze ze 2 litry w domu) a póki co to jak trochę dolałem do wydaje mi się że jest ciszej, ale dalej nie wiem ile tam wlać.

A Ty jakie masz kosiarki ? Też bijakowe ?

 

@extrabyk zadowolony jesteś z tego typu zawieszenia noży ? Chyba bardziej odporne na  "niespodzianki" niż młotki na śrubie do bębna.

tak mam dwie bijakowe. RM121 i RM 191. Mała jest starsza i tam leję do przekładni ok 1,5l a w większej jest nowsza przekładnia i teoretycznie wchodzi tylko 0,7l ale ja leję cały litr.Obie chodzą na oleju Elf. Kosza w sumie ok 150 ha rocznie i na dzień dzisiejszy po 3 sezonach wymieniłem tylko dwa łożyska na wale podporowym w mniejszej (koszt ok 30 złotych ). Przy tej ilości koszenia i odrobinie rozsądku bijaki starczają praktycznie na swa sezony. Tutaj zgodzę się z bykiem, że to najlepszy a na pewno najekonomiczniejszy sposób montowania bijaków. 

Moja na ten rok chyba już zakończyła robotę. Na przyszły wymienią olej i się zobaczy. Fakt nie rozwali tego co młotki po ponad 1kg ale i tak radzi sobie lepiej niż myślałem. Z ostrężynami na miedzy sobie poradziła i drobniejsze krzewy reż rozbiła, Tylko na głóg musiałem ją powoli opuścić. Poza tym na szczęście nie muszę jej tak męczyć. Czasem trafi się jakiś pieniek czy kamień, ale jak to na ugorze czy koło budowy.

 

Jeśli na przykład gałęzie są suche to nawet dość grube ładnie rozdrobni ale jak coś jest surowe i giętkie to trzeba czasem kilka razy cofnąć i też "wygoli". U mnie jeszcze trochę koszenia jest. Sporo się przeciągnęło bo ten sezon ciągle pada a jak materiał jest mokry to paliwa idzie więcej a efekt koszenia dużo gorszy więc na mokro koszę tylko w ostateczności a resztę łapię w te w miarę suche dni, których w tym roku jak na lekarstwo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v