Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Awarii nie miałem. Słyszałem że trzeba pilnować łożysk na napinaczach bo można załatwić oski walcy jak spadnie z trybów łańcuch . A tak to łożyska, łańcuchy. Słoma jak to walcowe. Mi osobiście bela nie stanęła a zwinela z 400 bel. Sucha słomę rotor strasznie mieli i ciężko dobić. Ale to głównie pszenżyto u mnie było ciężko dobić.

8 godzin temu, paawlik227 napisał:Jak ci się ta prasa sprawuje bo myślę swoją sipme wymienić ale na rollant 250-255 itp. Prawda jest że trzeba do niej ponad 100km traktor?

Mam 250 bez nozy od bodajze 10 lat. Rocznie kreci ok 500 belek sianokiszonki. Przez ten czas wymienilem kilka lozysk na walcach, rolki podbieraka i jeden lancuch. Musze zajrzec jeszcze do uszczelnien silownikow bo gdzies gubi cisnienie przy dobijaniu..Poza tym chodzi bez problemu. Do tego roku ciagala ja 80 turbo, to w mokrzejszym towarze mozna ja bylo latwo zdusic. Wiec te 85-90 to min. W tym sezonie zaczela chodzic z mf 4360 105 km, to z nim juz lata bez problemu. Duzo wieksza wydajnosc. Jakbys kupowal z nozami to mysle ze ursus 1224 bylby na styk.

A te łożyska co wymieniales to są jakieś wymyślne po 300zl sztuka czy standardowe do kupienia w sklepie na przysłowiowym rogu...? Nie Miałeś problemu z dostępem części do niej tzn tego podbieraka? No jak będę kupował to juz bym chciał żeby i noże miała zawsze trochę lepiej to wygląda pocięte. (Po awarii sipmy kolega mi resztę zbelowal i pociol to jest różnica) W słomie bele ci się nie zatrzymuja?

Lozyska walcow kupowalem w zwyklym sklepie z czesciami rolniczymi chyba po ok 100 zl sztuka. Do podbieraka ida takie troche nietypowe lozyskowane rolki i nawet nie pytalem w tym sklepie tylko podjechalem do serwisu claas bo mam niedaleko, ale koszt tez nie byl jakis kosmiczny, a przynajmniej spokoj na lata. Bele slomy sie nie zatrzymuja ale trzeba bardzo szybko jechac i starac sie nie wylaczac prasy np przy zawrotkach bo potem moze byc problem z wystartowaniem. Przy zakupie zwroc uwage na stan przegubu szerokatnego walka wom tego co zapina sie do ciagnika, czy nie ma luzow. W tym roku musialem wymienic bo mial luz i straszne drgania powodowal przy pelnej prasie i duzym obciazeniu az ciagnikiem szarpalo. Zamiennik 900 zl, oryginal walterscheid chyba ok 2 tys zl. Wiec lepiej o to dbac i smarowac i miec oslony zeby sie tak syf nie sypal. Poza tym patrz na napinacze lancuchow ile jeszcze maja regulacji i na stan zebatek bo tez do tanich nie naleza ;)

Ok. Byłem dziś obejrzeć te dwie co pisałem wcześniej i tak ta 250 oryginalny stan ale rok 2000 to już brak centralnego smarowania lozysk, łańcuchy sa smarowane. I taka już ładnie podjechana ale mimo wszystko warta tej kasy bo utrzymana w oryginale. Ta 254 to kasa niecałe 40tys zł ale już by nie wstyd było do wsi przyprowadzic jeszcze farba na walcach.... Tylko niema tego systemu MPS. Więc rodzi się pytanie czy to DUŻY minus tej prasy czy aż tak dużej roli to nie odgrywa....?

Ja w swojej tez nie mam centralnego smarowania lozysk bo rok to chyba 2001 jak dobrze pamietam. Mi jak pisalem padlo moze z 5 lozysk i to 2 w tym samym miejscu przez lekko zgiety czop walca, ale to nie wina prasy.. zalezy ile masz zamiar krecic rocznie belek. Jak po pare tys to lepiej z centralnym smarowaniem, jak po kilkaset to i bez tego ta prasa jak bylaby w spoko stanie dlugo posluzy. A co do mps, to jest to o tyle dobre ze belki po takiej prasie z wygladu wychodza podobne do pasowki, tzn srodek jest okragly a nie w ksztalcie gwiazdy jak w kazdej walcowce bo zaczyna wczesniej zbijac material. Ale zeby tak bylo trzeba na poczatku troche wolniej jechac, bo jak pojedziemy szybko to i tak zrobi sie gwiazda i belka nie bedzie super dognieciona. 

Bel to jak pisałem wyżej sianokiszonki 600 i słomy 150. Więc centralne smarowanie tak potrzebne i nie... A ten MPS wychodzi na to że lepiej żeby był bo daje lepszy zgniot co równa się mniejszą ilością bel z hektara zaraz mniej siatki, mniej foli i filmowania, mniej zwozenia i mniej czasu a to wszystko koszty.... Do Maja daleko trzeba jeszcze chyba się pokręcić i poszukać.

Edytowane przez paawlik227

No 2011r. A bel to niby ok4000 ale wątpliwe trochę bo mam do wymiany łańcuch w tylnej klapie od napędu walczy bo przy dobijaniu już "trzeszczy" i nie pasuje zbytnio w zębatki rozciągnięty. Możliwe przy tym przebiegu? Niby jeszcze oryginał z grawerkami "Claas". Nowy oryginał 1200zl warto za niego dać czy kupić jakiś lepszy wzmacniany z metra i też pochodzi co radzicie...?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v