Byk

Gratulacje przyrostów. Z początku aż mi się wierzyć nie chciało ale jak przeczytałem opiś chowu to tylko gratulować takich sztuk.

a jaki jest zysk przy takim nakładzie :-) i przy jakiej cenie:-)

Właśnie to samo pomyślałem, co z tego ze taki krótki czas, jak kupa nakładu i wychodzi to samo co przy ekstensywnym 24miesciecznym herefordzie od urodzenia na pastwisku..

W paszporcie może i ma 14 miesięcy, ale w okolicy znam takich łebków co cielaki rejstrują w wieku 2-3 miesięcy i podają bieżącą datę.

widzę że niektórzy nie rozumieją tematu że lepiej rocznie zrobić 30 sztuk niż 60 przeż dwa lata na jeden h*j wyjdzie a szybszy obrót chyba że z was nie hodowcy tylko hobbyści 

Od odpowiedniej genetyki bardzo dużo zależy, nawet przyrosty... dwa byki tej samej rasy i w tym samym wieku ale z różnych stad razem możesz opasać i na tej samej paszy a efekt końcowy będzie zupełnie inny, różnica wagi może być duża. Niestety w naszym kraju z dobrodziejstw genetyki jeszcze rzadko się na poważnie korzysta. Większość dobrych i sprawdzonych rozpłodników idzie pod nóż raptem już po 2 sezonach i to w jednym tylko stadzie... nawet najpiękniejszy byk może być bez większej wartości bo cielaki po nim są najwyżej przeciętne. Takie posyłanie na rzeź młodych i już sprawdzonych rozpłodowców, a zwłaszcza wymiana ich na odsadka, choćby najładniejszego, jest jak loteria i naprawdę nie pomaga utrzymać przyzwoitej genetyki w stadzie... a później wszyscy się śmieją, dziwią i nie wierzą jak takie przyrosty zobaczą. Niestety ale tak w praktyce wygląda "hodowla" bydła mięsnego w Polsce...