Rzepak Sherpa

I chowacz tez sie pojawil.

no ale na pąkach nie widac slodyszka tylko na kwiatach siedzi wiec chyba nie szkodliwy. czy zle mysle?

Ja tam bym pryskał. Do czasu jak znowu na opadanie płatka będziesz pryskał to Ci zabiezpieczy.

U mnie podobnie, na jednej roślinie było nawet po 15 sztuk. Wczoraj pryskałem, niestety zacząłem o 19:30, skończyłem o 21 a o 22 przyszła burza z dość obfitymi opadami. Ciekawe w jakim stopniu inazuma zadziała.

U mnie tak samo tylko trochę mniej sztuk około 4 na roślinie. I w przyszłym tygodniu będzie trzeba opryskac

Ja wczoraj pryskalem proteusem 0.6 L na ha ale deszcz przeszkodził skończyć

Panowie czym pryskacie na platek

Właśnie czym teraz pryskać żeby było bezpieczne dla pszczół?

proteus chyba będzie najlepszy. Oby tylko tych zapowiadanych przymrozków nie było

 

Proteus 0.625l- koszt 61zł/ha A na opadanie płatka planuje pictor 0.5l lub amistar xtra 1l + inazuma 20g/ha koszt 40zł/ha

Ja wczoraj zastosowałem inazume. Na płatka pójdzie 0,5l Tazer + 0,8l Mondatak + 0,6l Proteus.

Ja na platek planuje dac impact 0.6 plus pictor 0.3 L na ha i coś na robaka może mospilan albo mavrick

kamilc to ta druga kombinacja wyjdzie drożej niz pictor

kamilc to ta druga kombinacja wyjdzie drożej niz pictor

Mi chodzi że na płatek pictor kosztuje około 180zł/ha amistar xtra też tak kosztuje około 180zl/ha. A albo do pictora albo do amistara dodam inazuma 20g na robala. Koszt inazumy to około 40zł/ha a pictora około 60zł. chociaż zwalczają te same spektrum owadów.

U mnie Mospilan to porażka jeśli chodzi o płatka (dwukrotnie się nie sprawdził). Na płatka daje proteusa bądź Biscaye. Teraz jeszcze w tej fazie najrozsądniej jest dać solo lamde-cyhalotryne którą zawiera inazuma.

A jak ta biscaya wychodzi cenowo o ile jej się daje

mówią zimno wiec i robaki uciekna. A według mnie szkoda kasy na oprysk jak za godzinę pada deszcz.

Można podać Nurelle + Speakfree w podobnej fazie jak na zdjęciu?

moim zdaniem to już chyba nie ma sensu pryskac rzepaku jak kwitnie na słodzyszka bo slodyszek głowie siedzi w kwiatku to chyba jeszcze zapyla kwiaty a nie szkodzi ale to moje zdanie

Nurelle odpada ponieważ zawiera Chloropiryfos. Biscaya wychodzi około 65 zł brutto na ha. U mnie w tamtym roku wychodziła Biscaya drożej 7 zł na ha względem Proteusa.

No włąsnie z tego  co mi wiadomo jak jzu kwitnie to słodyszek nawet pożyteczny bo zapyla szkodliwy jest w czasie zilonego paka a w tym roku były takie chłody ze nie było nic widac .

U nas na noc wtorek/sroda -2 zapowiadaja   czy to nie moze przemrozić kwitnacych kwiatów ?

 

Na płatek chyba polece standardowo pictor + proteus  bo rzepaki rokuja na ładny plon. Tylko kiedy wjezdzacie z opryskiem ?  Ja do tej pory ruszałem jak było zawiązane kilka łuszczyn na głownym pedzie a czytałem oststnio chyba w TOp agrar ze strobi daje fajny efekt gdy sie wykona zabieg we wczesnijszej fazie, a  dopiero pózniej w drugiem przejezdzie robaka ale szkoda troche rzepaku tłuc  

witam, pryskalem na robaka 4 dni temu środkiem który miał działać do dwóch tyg i od tych 4 dni dopiero dziś byłem na polu a tam pełno robaka na pakach, ten robak może zaszkodzić czy on już jest nie szkodliwy? tam gdzie rzepak juz ma paki otwarte to więcej tego siedzi

Ja pod koniec tygodnia ruszam z Pictorem oraz biscaya jeśli prognoza się sprawdzi. Rzepak dość mocno ruszył w górę dość słabo widać już ścieżki.

Zdania podzielone co do zwalczania szkodników. Na płatek również mam Pictor i pewnie Proteus pójdzie, zobaczymy jeszcze

 

bialy2005 oby prognozy się nie sprawdziły bo nadają nawet do -5 przy gruncie

Dzis juz prognoza wzrosła do -3 u mnie

 

Zamówiłem pictora i proteusa  pod koniec tygodnia moze sie opryska.