Avant 420

ile taka kosztuje?

ile taki sprzet kosztuje kolego ? mozna zalozyc inny osprzet ?

W tamtym roku 90 tyś brutto nas wyszła wraz z krokodylem. Jasne że można inny osprzęt założyć, kwestia dorobienia mocowań, ja zamiast kupować oryginalną szuflę kupiłem od C360 z hydraulicznym wywrotem i dospawałem mocowania Trzeba też zwrócić uwagę na czy ma się te szybkozłacze, jeśli tak to do osprzętu z hydrauliką trzeba doliczyć 500 zeta na tą złaczkę Fastera

wysoko podnosi?

Tur do c360 to głupota 2 sekcyjny może i ta ale jak juz do chwytaka i krokodyla to współczuje juz 60

i widełki fiskarsa też się załapały na fotkę

Nic nie zastąpi ładowarki

ja jak kupilem tez mówili że za te kase kupił bym nowy ciągnik z turem

Tur do c360 to głupota 2 sekcyjny może i ta ale jak juz do chwytaka i krokodyla to współczuje juz 60

 

bys sie zdziwił co potrafi c360 z turem 3 sekcyjnym, pompa hylmet i zaworem 175 atmosfer, kołami balonowymi 10 cali na przedzie i przeciwwadze na tylnym podnosniku 600kg, a to wszystko za troche ponad 10 tys  a nie 90   za tyle szmalu to mozna kupic ładowarke teleskopową co zniszczy w robocie te zielone cos .....

jestem pewien ze telskopowa nie zniszy we wszystkim tej chociaż jej nie posiadam

tylko teleskopową nie wjedziesz w wąskie obory, 5 za widły

dlatego majac 90 tys trzeba najpierw sie brac za przeróbke obór a nie kupowac nowe sprzety które potem stoją koło starych ruin 

c-360 nigdy nie dorówna tej ładowarce. po za tym miałem kiedyś 60 z turem więc nie wyobrażam sobie nią pracy A w szczególności w ciasnych pomieszczeniach.

Każdy kupuje sprzęt względem swoich budynków jak i możliwości finansowych, w życiu bym nie zdziałał tyle w moim gospodarstwie c360 z turem. Żabą zrobię wszystko, począwszy od wyrzucenia obornika z chlewów,przywiezienia qq,sianokiszonki a kończąc na zasypywaniu młynka, aby tylko mieć osprzęt odpowiedni i można działać. Obecnie kminię nad szuflą do zadawania qq krowom. I wypadało by tył dociążyć, oprócz 2 fabrycznych obciążników wisi jeszcze 6 sztuk od t25. Dużym plusem jest wysuwany teleskop którym często ratuję się z opresji i sztywny przegub, w innym przypadku leżałbym na przejazdach już nie raz.

 

Fakt, cena zakupu mała nie jest, można było kupić używkę ale w okolicy same trupy więc padło na nową, początkowo chcieliśmy ciut większy model (520 lub 528), a że akurat ta była w okolicy na testach to potem przyjechała do nas i już została. Duży teleskop jest mi nie potrzebny. Jeśli chodzi o budynki to jestem w połowie przeróbek, cielętnik już mam ogarnięty. Teraz zamiast zapie*dalać z widłami 3 dni jak głupi tylko podrzucę sobie co zgubiłem po drodze, kręgosłup po latach na pewno się odwdzięczy 

wiadomo do ciasnych pomieszczen musi byc cos małego i zwinnego...

a co do ceny to jest paranoja zeby taka zabawka kosztowała tyle kasy, ile trzeba tuczników czy byków zeby na czysto zostało te 90 tys ? 

u mnie 4 budynkow za 90 tys bym nie przerobil na ursusa, a po za budynkami nie ma wogole porownania szarpanie z biegami a na polu troche mieko i sie stoi bo kola siadaja a ladowarka chodzi bez problemu szybciej warta jest tych pieniędzy a kto jezdzi ursusem z turem nie zrozumie zanim nie popracuje troche taka ładowarka

dac 90 tys a dac niecałe 12 tys za tura + krokodyl + chwytak do bel + łyżka + nowa pompa + zawór bezpieczenstwa + koła balonowe 10" na przód to jest malutka róznica   takze argumenty o komforcie pracy nietrafione bo to chyba normalna sprawa, nie ta liga cenowa ...

Tur zawsze jest w tyle za ładowarką

A ci dalej o wyższości tura nad ładowarką, jeszcze na ciągniku jakim jest c360. Pozdro ludzie.

Jak Łukasz pisze, kto takim czymś nie pracował ten tego nie zrozumie.

Tylko że ładowarka jest przystosowana do ciężarów i nie czepiasz jej obciążników.. co innego w. 360. Do pracy turem obciążasz tył czym masz, a do pracy polowej zdejmujesz tura bo nie da rady ciagac pługów, mam ładowarke i jeszcze nigdy nie podnioslo mi tyłu a brałem nie lekkie towary dla ciekawych ładowarki jest w mojej galerii

jak płacisz 90 tys to chyba ma byc juz bez kombinacji tak ? tu nikt nie kwestionuje wyzszosci ładowarki nad turem bo tak jest, bo 10 czy 15 tys za tura a 90 tys za ładowarke to chyba widac wyzszosc gołym okiem 

chodzi zupełnie o cos innego, mianowicie o to ze taka zabaweczka jak na zdjeciu powinna kosztowac max 50 tys a nie 90 tys

Nie pier**lcie już głupot z tymi 90 tys... Każdy kto ją kupi powie ci że jest warta swojej ceny... Jak komuś potrzebny jest tur do wstawiania bel to kupi tura do ciagnika... a jak komus potrzebny wywoz obornika po ciasnych oborach to kuli taka ładowareczke..

Twierdzenie ze powinna kosztować 50k w momencie gdy ludzie je biorą za 90k jest tak samo mocne, jak gadanie ze pszenica zeby sie oplacala musi być po 800 a nastepnie sprzedaje się za 600, dopoki ktos sie godzi na takie stawki to tyle to bd kosztowac i nie ma rozmowy jak chcecie to przecież mozna samemu pewnie za 40k zlozyc, a ja jestem pewien ze i tak ludzie bd woleli kupic za 90k jak skladac za pol ceny

 

hahaha mieszkania po 1 mln tez kupowali i to na kredyt we frankach 

tyle jest warte opowiadanie bajek ze jak ludzie kupuja to znaczy ze tyle jest warte 

ja na MR wziąłem miniładowarke za 83 tys. kumple sie smiali ze mnie i brali nowe traktory. Teraz jeden z drugim gada mi że żałują bo traktor stoi całą zimę w garażu a oni widłami z ciasnych pomieszczen obornik wyrzucają. a ja tylko dupe plaszcze na ładowarce i robota idzie. kto nie miał nie wie jaka to różnica, kto ma będzie robił wszystko żeby nadal taką maszynę posiadać.