T25 i jumz.

A co takiego stało się jumzowi ?

Sprzęgło całkiem się obcięło i nie da się ruszyć ciągnikiem...

No to na poważnie, wcześniej były jakieś objawy czy nagle ? W tym rozrzutniku to się stało czy przy czymś innym ?

Wcześniej obcieły się nity na tarczy od drugiego stopnia. Akurat ten chodził przy ładowaczu do obornika.

Tarcze na łożysku zamów i po problemie nitów nie zerwie .

I to zlikwiduje problem? Tarcza ułożyskowana?

U mnie jak w Jumzie padło sprzęgło aby wbić bieg trzeba było się wspomagać wciskając zapadkę od Wom-u aby załączyć 2 stopień sprzęgła

Tarcza ułożyskowana II stopnia . odnośnie I stopnia nie występują tarcze z dobrą okładziną .To pierwszy stopień też urwało że nie chce jechać czy co .

Widocznie i pierwszy stopień ucierpiał. Podczas próby odpalenia Jumza tak coś treszczało w okolicy sprzęgła że aż rozrusznikiem rzucało. I po kilku próbach udało się go uruchomić. Po uruchomieniu wrzuciłem 1 i puściłem sprzęgło a ciągnik stał. Nawet nie spadł z obrotów po puszczeniu sprzęgła. Zachowywał się tak jak by wogole biegu nie miał włączonego