Skocz do zawartości

Zestaw De heus



Dzisiejsza dostawa :D




Rekomendowane komentarze

kupujemy od nich 2 rodzaje pasz- obie powyzej 1000zl/t W zasadzie to nie do końca obchodzi mnie sklad-ważne że daje efekty. W ciągu 2 lat jak z nimi wspólpracujemy wydajność wzrosła z 7 na ponad 9tys od sztuki, póki co bez tmr. Zdaje sobie sprawę, że to nie zasluga pasz w 100%, ale gdyby byly badziewne to nie mielibyśmy krów w szczycie powyżej 50l na dobę. Poza tym, najwydajniejsze stada w okolicy w większosci obsługuje deheus-jak dla mnie to tez o czymś świadzy.

Stany zapalne wymienia to tak raczej z czynnikow srodowiskowych- wentylacja w oborze (ważne szczególnie zimą) i to co jest pod krowami- czystość legowiska i jakość tego czym ścielisz pod krowy. Kiedyś poscielilem krowom słomą ktora leżała na strychu kilka lat- takie smieci, niby sucha, bez plesni, ale zapalenia pojawiły się od razu. Żeby nie bylo, nie bronię deheus-ale poprawnoe dawkowaną paszą tresciwa chyba ciężko zrobić zapalenie wymienia...ale moze się nie znam.

jak mocznik skacze to hodowca musi przemyslec w.jakich ilosciach i co sypie. Składów nie znam na pamieć, jak dorwę etykiety to zacytuję :)inna sprawa, ze kupujemy pasze bez gmo bo mleczarnia niedlugo wprowadza taki rygor- a to ogranicza juz dostepnych producentów.ja nadal stoje na stanowisku,ze gro przypadkow zapaleń wynienia to wina dobrostanu lub złego dawkowania tresciwych, a nie samej paszy.

możliwe, wszystko się może zdarzyć, ktoś kiedyś tak śpiewał ;). Tylko jedna rzecz- jak dochodzi do takich sytuacji to pierwsze czego trzeba szukać to winy u siebie- popatrzec krytycznie na stanowisko,sprzęt do udoju, wentylację, silos czy miejsce na te kupione pasze i to w jaki sposob się ich używa. To samo tyczy się mleka, ktore czesto jest rozrabiane "po mojemu" bo na etykiecie producent na bank napisał bzdury. Dodatkowo w brudnym wiadrze z przebitym smoczkiem (bo cielę za długo pije).a co do braku oceny- no tu się nie będę wypowiadal, jak ktoś umie prowadzić samochód po.ciemku bez swiateł i z zawiązanymi oczami to pewnie i świetnie udaje mu się hodować bydło mleczne bez oceny ;)a co do jakosci pasz- jak macie podejrzenie ze trefne, oddac do analizy i reklamować.

Z tym preparatem i dawaniem po mojemu to trochę nie trafiłeś. Zacząłem tak dawać jak producent zalecał to wychodziło ze 450 g na pojenie i to bardzo dobrym preparatem. Cielak tego nie przerobi. A co powiesz na to, że profesjonalni hodowcy po aferze z Banachem zaczęli zawieszać ocenę? Wiadomo z tym można sobie poradzić i oddawać do zbadania.

u mnie w okolicy zawiesilo 2-obaj z robotami wiec mają wiecej info o krowach bez oceny jak ja z oceną. Oni odchodzą ze względów politycznych i innych rozgrywek ktore na moje raporty wynikowe nie mają wpływu. Co do prepartu- nie byłem, nie widzialem, ale producent ktory zawyzałby dawki dlugo swojego produktu nie bedzie sprzedawał-nikt nie chce być robiony w balona.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v