Byk

jak piesek na smyczy

Nie tak źle jak na ten typ bydła taki kształtny masy jeszcze nabierze  tak dobrze idzie czy takie ujęcie? U mnie ostatnio podobne to we dwoje przeprowadzaliśmy, bo za nic nie chciało im się iść do przodu   <_<

Nie tak źle jak na ten typ bydła taki kształtny masy jeszcze nabierze  tak dobrze idzie czy takie ujęcie? U mnie ostatnio podobne to we dwoje przeprowadzaliśmy, bo za nic nie chciało im się iść do przodu   <_<

 

Byczek chodzi pięknie, mój dziadek powiedział, że jak źrebak Pewnie dla tego że od małego go przyzwyczajałem najpierw w zagrodzie zakładałem mu kantar itd. Później dopiero z pomocą taty pierwszy raz wyprowadzałem go po oborze. Ale myślę, że to bardziej zasługa charakteru ponieważ jednocześnie z nim przyuczałem do chodzenia jałówkę hf (w tym samym wieku) poszło z nią nawet szybciej nie bała się kantara, ale była bardzo uparta poprostu nie można było jej nakazać kierunku w którym ma iść. Więc to nie koniecznie kwestia tresury, wolałem dopieścić byczka ponieważ zostaje na rozpłodnika.