Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

hmmm... do czego tu się doczepić...  :P 

1. zakryte napinacze łańcuchów- ok, rozumiem że jest to dla estetyki, tylko ilu użytkowników odkręci tą blachę i wrzuci gdzieś do garażu, bo ja bym to zrobił na pewno, tylko dla tego, że więcej czasu zajmie mi odkręcenie tych śrubek i ich przykręcenie niż same naciągnięcie napinaczy. Lepszym rozwiązaniem zamiast śruby na klucz jest śruba z plastikowym uchwytem takie jak w prasach sipma z279/1 do przykręcania osłon. Szybkie do odkręcenia i przykręcenia i jeden klucz mniej przy sobie

2. przed liftem widoczność z kabiny ciągnika do środka skrzyni była w miarę dobra/dobra. Tutaj mam o to niestety bardzo duże obawy.

3. fajnie, że trochę węższe są błotniki, ponieważ w poprzedniej wersji łatwo można było o nie stuknąć ciągnikiem przy załadunku i pogiąć kanty

4. stopa hydrauliczna z własną hydrauliką to duży plus

5. mechanicznie regulowana oś w standardzie też na duży plus. Mając wasz rozrzutnik na testach, to przy pustej skrzyni i na nierównej drodze był problem z podskakiwaniem zaczepu i przy braku podwójnej amortyzacji dyszla. trochę to denerwowało, ale w tym przypadku o to się już nie boję, tym bardziej, że przy trudnych warunkach można ustawić dociążenie tylnej osi ciągnika. oby zaczep wytrzymał.

 

Wszystko idzie w dobrym kierunku ;) . Jak katalogowo wygląda cena wersji 10 tonowej z gilotyną, deflektorami i podwójną amortyzacją dyszla i ile kosztuje stopa hydrauliczna i własna hydraulika, bo to też ciekawa opcja? Na wiosnę będzie już ta wersja i ten model udostępniana na testy?

 

 

Odpowiadając na pytania:

1. Wersji "odchudzonej" nie ma już w sprzedaży. Wszystkie modele Buffalo wykonane są z blachy gatunkowej o grubości 6mm. Nie ma takż emodelu 6 ton. Najmniejszy to 8 ton , 12m3. 

2. Zakryte napinacze to duże udogodnienie, co do śrub weźmiemy to pod uwagę

3. Ceny modelu poprzedniego i prezentowanego są praktycznie  takie same. Model 2017 jest lepiej w standardzie wyposażony niż poprzedni model

4. Poprzedniego modelu nie posiadamy w sprzedaży. Od grudnia ruszyła produkcja Buffalo 2017

5. Rozrzutnik na zdjęciu nie jest na ogumieniu standardowym (w standardzie posiada szersze ogumienie)

6. Widoczność z kabiny powinna być wystarczająca. Przy takim rozwiązaniu przy rzadkim oborniku nieczystości nie płyną po przedniej ścianie. Do tego mamy większą osłonę pod którą znajduje się cała hydraulika oraz własna hydraulika. 

7. Ceny 10 ton zaczynają się od 74 000 zł netto. Cena własnej hydrauliki to 9 700 zł netto. Hydrauliczna stopa 1600 zł. Gilotyna 4 300 zł. Podwójna hydrauliczna amortyzacja to koszt 4 300 zł. Ceny netto. Gwarancja 24 m-ce. 

 

8. Ważne zmiany oprócz wyglądu to:

 

a. mechanicznie regulowana oś

b. schowany mechanizm naciągu

c. szersze wzmocnienia ścian bocznych 

d. skośne błotniki

e. przenośnik łańcuchowy z drankami zamkniętymi (poprzednio ceownik)

f. zmieniona gilotyna

g. składana stopka wewnątrz skrzyni rozrzutnika

 

Na wiosnę będzie dostępny RX1600 DEMO z najbogatszym wyposażeniem. Do tego będzie posiadał szeroki, wzmocniony adapter HD

ceny z tego co widze na olx w gore....mi jakos poprzednia wersja bardziej przypadla do gustu ale znikla z olx to chyba juz jej nie beda robic....

Może Pan skorzystać z programu EM Individual, czyli maszyna specjalnie pod klienta.

Wtedy możemy wykonać rozrzutnik np. poprzedniej konstrukcji ze zmianami które Pan nam zasugeruję. Nie wpłynie to na cenę maszyny. 

Może Pan skorzystać z programu EM Individual, czyli maszyna specjalnie pod klienta.

Wtedy możemy wykonać rozrzutnik np. poprzedniej konstrukcji ze zmianami które Pan nam zasugeruję. Nie wpłynie to na cenę maszyny. 

Takie podejście do rolnika jako klienta zwłaszcza przy tak drogich maszynach zasługuje na duże uznanie !!!

A ile deflektory kosztuja? Jakie warianty sterowania posuwem macie?czy jest np takie elektryczne pokretlo dla samego posuwu do kabiny?

Jeden deflektor boczny to koszt 2 700 zł netto. W nowym modelu deflektory też mają nieco inną konstrukcję (są bardziej szczelne, wzmocnienia są pospawane tak żeby że gromadziła się na nich woda)

Sterowanie może być:

1. Ręczne za pomocą dźwigni hydraulicznych ciągnika 

2. Ręczne z rozdzielaczem - dźwignie z linkami w kabinie ciągnika (wtedy potrzebujemy tylko jednej sekcji hydrauliki) 

3. Elektroniczne sterowanie posuwem, otwieranie gilotyny oraz deflektorów mechaniczne (3000 zł netto)

4. Całkowicie elektroniczne sterowanie (7 900 zł netto)

jak ktoś ma paszowóz z EM to wystarczy tylko zamówić rozrzutnik z sensorami, a sam wyświetlacz po prostu przełożyć w zależności do czego jest w danym momencie potrzebny. Ale to nie głupi pomysł z tą wagą. Może nie aż tak bardzo przy oborniku, ale przy wapnie jak najbardziej jest przydatne.

po taniości to jest jakieś wyjście, ale gdy chcesz by komputer sterował ci posuwem by wyszła równa dawka to niestety komputer z paszowozu ci za wiele się nie zda


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v