Bomet i Akpil

jaka szerokosc i ile dałeś?? zastanawiam się nad tą firmą tylko szerokość 2. 8 i pojedynczy wał

Szerokość to 2.5 metra, agregat zakupiony już dawno więc cena już pewnie jest inna z tego co widziałem nowe Bomety mają już inne wałki z dociskiem co może być lepszym rozwiązaniem

Nienawidzę firmy bomet,najgorszy zakup jakiego mogliśmy dokonać...

mam takie same zdanie jak wyżej...

W tym agregacie najgorszą porażką są wałki, które się zapychają...., dodatkowo mieliśmy pług 4 skibowy którego na szczęście już nie ma

Panie,do każdej zakupionej maszyny paczkę elektrod powinni dawać od razu. Wałki również zapychają się i suną...

Ja mam taki sam agregat tylko 2,1 juz chyba 4/5 rok leci i nie mam żadnych zastrzeżeń do jego pracy

Nasz z 2005 roku i od razu problemy z nim były

W tym na szczęście spawarki jeszcze nie trzeba było używać ale wałki to codzienność, kolega nie miał może problemów, bo mała powierzchnia nim do uprawy

Albo drapie ziemię i bije rekordy prędkości;)

U mnie wałki zapychają się tylko jak wjade w mokre... Na suchym jest to kwestia dobrej orki

Czym jest dobra orka? Na piachach po świeżej orce wałki przepełniają się ziemią i suną,ale co orka ma tu do rzeczy?

Agregaty tej marki nadają się, ale tylko na bardzo lekkie ziemie. U nas są do niczego. Ramy pękają gdy chce się głębiej uprawić, wałki to tylko wierzchem lecą, zamiast rozbijać bryły .....

W tych agregatach nie ma znaczenia dobra orka, one w każdych warunkach posiadają swoje defekty Oczywiście komuś może się podobać jakość ich pracy, ale to jest już kwestią gustu i własnych potrzeb

[galleryimg=431548] nie to,żebym zmyślał.

nigdy więcej bometu mam 2.8 taki jak wyżej.wałki co prawda się nie zapychają rama nie spawania ale do pracy to się nie nadaje walki z tyłu skaczą jak piłka mimo Max docisku nie rozbijają brył. aby dobrze uprawić ziemię pod siew często robię dwa razy.

@yahooo777 Jak zobaczysz w mojej galerii jest zdjęcie z pracy na 5 klasie po świeżej orce. I nie mogę narzekać na przepełnione wałki. To pewnie kwestia dobrego ustawienia. A czym jest dobra orka? Chodziło mi o dobre i głębokie przykrycie resztek pożniwnych które wystają i przeszkadzają

U mnie jest wszystko przykryte po orce. wałki sie nie zapyychają,kiedy kręcą się swobodnie po ziemi,a każda próba jakiegokolwiek dociążenia i dociśnięcia wałków kończy się zapchaniem,poza tym wałki mają już okrągłe ząbki i zaraz grubością dogonią żyletki

No to pora na nowy sprzęt

Albo na nowe normalne wałki albo pojedynczy wał

Pojedynczy? Nie będzie chyba takiej roboty robił. takie jest moje zdanie

Pojedynczy rurowy lepiej doprawi niż ta imitacja

Wały crosskill świetnie doprawiają. Ale na mokrym nimi nie porobisz

W tym przypadku wystarczą inne wały strunowe na docisku, np takie jak robi Dziekan, ale one trochę ważą, to pewnie po zapięciu cała rama Bometu by popękała...

Panie,tyle elektrod  co on dostał już wytrzyma,zawieszenie mu trzeba odpowiednio pod wał zrobić