Skocz do zawartości

Ursus c360 i gassner



Wspomnienie z jesieni :D Orka nowego ugoru. Na chwilę obecną uprawiamy ponad 23 ha i kosimy ok 3-4 ha łąk. Prace polowe na ten rok zostały zakończone kilka tygodni temu. Sprzęt umyty, zakonserwowany i co się dało to schowany. Na jakim etapie prac Wy jesteście? :)


Rekomendowane komentarze

Aktualnie obrabiam 3P 20 ha ornego i ok 10 ha łąk. W tym roku 3P nie nadążył mtg kręcić i trzeba nowy zegar kupić. :D Obecnie mam straszne opóźnienie bo miałem 0,5 ha marchwi i jeszcze do roboty chodziłem i w sobotę zacząłem orkę zimową, ale już 6 ha zaorane. Planuję też 12 ha owsa siać, 2 ha warzyw, i 1 ha jęczmienia więc też roboty będzie. A co do ciągnika mam nadzieję, że na wiosnę już będzie. Ciągnik zakup max 35 tys. a z tymi maszynami to tak jak mówisz to da się ciąć koszty. Pług kupisz już za 5 tys. (mowa o zagonowym, bo dla mnie obrotówka nie potrzebna), a agregat do siewnika za 3 tys agroliftu, bez hydropaku. Jak zechcę to się rozczepię i wcześniej pojadę porównam gdzie trzeba, a i tak wschody się wyrównają, nie będzie zbędnego osuszania gleby po jednym przejeździe no i ekonomia.

Aktualnie obrabiam 3P 20 ha ornego i ok 10 ha łąk. W tym roku 3P nie nadążył mtg kręcić i trzeba nowy zegar kupić. :D Obecnie mam straszne opóźnienie bo miałem 0,5 ha marchwi i jeszcze do roboty chodziłem i w sobotę zacząłem orkę zimową, ale już 6 ha zaorane. Planuję też 12 ha owsa siać, 2 ha warzyw, i 1 ha jęczmienia więc też roboty będzie. A co do ciągnika mam nadzieję, że na wiosnę już będzie. Ciągnik zakup max 35 tys. a z tymi maszynami to tak jak mówisz to da się ciąć koszty. Pług kupisz już za 5 tys. (mowa o zagonowym, bo dla mnie obrotówka nie potrzebna), a agregat do siewnika za 3 tys agroliftu, bez hydropaku. Jak zechcę to się rozczepię i wcześniej pojadę porównam gdzie trzeba, a i tak wschody się wyrównają, nie będzie zbędnego osuszania gleby po jednym przejeździe no i ekonomia.

Oczywiście, masz rację. Takim sprzętem można obrobić nawet i 50 ha, ale jak już mówiłem nie ma na to czasu. Niestety ja z ojcem pracuję, brat chodzi do szkoły..... póki nie ma ciągnika, to nie będziemy brać pól, bo to się mija z celem. Robotę trzeba sobie ułatwiać, a nie przeciwnie. Jaki jest cel pracy, jak byśmy się nie wyrobili w terminie z siewami.... nie sztuką jest brać pola, sztuką jest je uprawiać jak pan Bóg przykazał. Ot moje zdanie :) Druga sprawa, u nas agregat uprawowo siewny bierny nie do końca spełni swoje zadanie, no chyba że przed siewem wstępnie uprawi się pole. Jak kupować taki to tylko na bazie brony wirnikowej, a to już są większe koszty

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v