Podwórko

tylko czy jest sens jak za niedlugo odnowa polska ludowa ja to co stoji caly rok pod dachem to tak trzymam a co na zewnatrz to tylko konserwacja i zimuje pod chmurka . plug polecam dobrze umyc i szpachelka naciagnac niewielka ilosc smaru

ja to tylko pług (korpusy)  przepalonym olejem pomaluje i wsio niech sobie stoi pod chmurką  jedyne co to w tym roku wyjątkowo do stodoły schowam  siewnik i rozsiewacz  i jedną przyczepę do szopy wepchałem  a reszta sprzętu łącznie z ciągnikiem będzie zimować na podwórku

olej ci deszcz spluka dlstego mowie smar i wtedy kilka lat moze stac

Smar grafitowy i nic go nie ruszy dopiero jak się pług zapuści w ziemię to się zetrze

zwykly łt43 idealny jest do tego i tylko do tego

U mnie tylko pług, stary kultywator i brony. Wszystko staram się do stodoły a mam 3, szopy i jedznej wiaty

olej ci deszcz spluka dlstego mowie smar i wtedy kilka lat moze stac

u mnie olej na pługu czy talerzówce nawet dobrze sie trzymał ale  do czasu aż  pies nie zaczął  na niego szczać :lol:

kupę lat smaruje olejem i nic go nie spłukuje

ja smaruję smarem grafitowym

U mnie od xx lat niczym nie smaruje, przed orka wymaluje ropą i wio.

U mnie pług czy inne maszyny są chowane pod dach i nie tylko na zimę. Podwórko duże i zielono ale widzę ze 0 zabudowań poza domem

U mnie jak tylko mam gdzie upchać to staram się  wszystkie maszyny wstawić na zimę pod dach.Jak  by nie patrzeć nie ma sensu żeby stały na polu jak jest miejsce pod dachem Maszyny "sezonowe"(sadzarka,kopaczka,rozsiewacz itp) staram się chować zaraz po skończonej robocie po inne lata zawsze tak było ale w tym roku wiata była zawalona zbożem i niestety wszystkie  sprzęty musiały stać na podwórku ale aktualnie na wiacie jest już pusto i będzie można pakować sprzęty Co do garażowania sprzętu to na pewno warte zachodu...widzę to chociażby po sadzarce...cały czas jest garażowana i elegancko wygląda...a np. przewracarka czy obsypnik stoi cały czas na polu i już z czerwonego zrobił się różowy.. Jak bym miał gdzie to bym najchętniej wszystko cały rok trzymał pod dachem  

 

 

 

Co do konserwacji to może nie jest to jakoś specjalnie ekologiczne ale stosuję przepalony olej wymieszany z ropą albo jak mam dostęp to  smaruję  ropą taką prosto z odwiertu...

 

Na działce wbrew pozorom kilka "klocków" stoi ale nie mam niestety takiego typowego budynku gospodarczego(stajni,stodoły)