Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

u mnie nawet jak potrzeba to ciężko kamień na polu znaleźć :)

U mnie wręcz odwrotnie...jak kiedyś miałem Krone z zabezpieczeniem na śruby to na niektórych działkach do 20 śrub szło na hektar...ale nie o śruby tu chodzi tylko o te 20 razy zatrzymany traktor...wyjść, wsadzić słupicę na miejsce, założyć nową śrubę i ruszyć znowu...żeby czasem za kilkanaście metrów powtarzać operację...z tego powodu jak mogę to rezygnuję z orki na rzecz głębokiego talerzowania a jak już muszę zaorać to Overum z gumowymi zabezpieczeniami i tylko sobie patrzę jak korpusy "tańczą" nad kamieniami :D

Przedpłużki nie zdają egzaminu tylko na zapuszczonym a zwłaszcza zaperzonym polu. Tam gdzie rola jest w dobrej kulturze nic się nie zapycha a orka jest wykonana dzięki nim bardzo dokładnie i wszystko to co powinno być przykryte ląduje na dnie bruzdy. Problem może być przy wysokim ściernisku z kukurydzy lub wyrośniętym poplonie ale na takich polach przed orką powinna iść najpierw kosiarka bijakowa.

Powszechnie stosowane u nas ścinacze listwowe działają lepiej w trudnych warunkach ale nie są w stanie tak dokładnie wrzucić wszystkiego na dno bruzdy jak to robi przedpłużek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v