Bizon Z056 Super

Kupiłeś z kabiną czy dokładałeś? Czemu zdecydowaliście się na bizona a nie coś zagranicznego?

U nas w okolicy to chyba najlepiej odrestaurowany bizon.

Kupiony był z kabiną.

 

Zdania były podzielone czy kupić trochę większego Claasa czy rodzimego Bizona.Argumentami za tym aby to jednak byl Bizon byly:

-na w miare ogarnietego Claasa trzeba szykować troszkę więcej pieniążkówa

-kosze nim ja i nie zamierzam jezdzic nie wiadomo gdzie szukajac czesci.

-cena czesci przez co mozna go sobie taniej odszykowac.

-wielkosc gospodarstwa adekwatna do takiej maszyny.

-jednak to nasza krajowa maszyna

Podobny dylemat mielismi nad zakupem malego ciagnika i wybór padl na kolejną C330 i nie zalujemy.Troche ja podszykowalismy i jestesmy z niej zadowoleni.Podobnie zaryzykowaliśmy i z Bizonem

 

Czy najbardziej odrestaurowany to nwm.U nas w okolica malo ich jest.Kiedys byl taki piekny niebieski rekord ale niestety został już sprzedany

 

Ile ma pod kosę ? I ile wyniósł Cię +/- zakup i remont?

W tamtym sezonie wykosil ponad 40 ha w tym tez gdzies kolo tego bedzie.Jesli chodzi o ceny zapraszam na pw

U tych bizonów to najgorzej teraz z jakością części. Robią w stodołach taki ochłap że szkoda rozbierać maszynę aby za parę dni to samo. Z resztą z ursusami identycznie.

Ale dostępność i cena to nie ma co ukrywać, żadna marka pod tym względem nie przebije bizona. Tera to już nawet w takim stoczku po sklepach to by pół bizona od podstaw złożył.

 

Trzydziestka to się zgadza, mały zwinny oszczędny i w miarę praktycznie zrobiony ciągnik, ale sześćdziesiątka to już totalny nie wypał, a w latach jej produkcji można było zrobić kilka prostych udoskonaleń fabrycznych i biła by na głowę zagraniczne.