John Deere 3040

Co tutaj sie dzialo, do qrwy nędzy?

uuu przykra sprawa. Wiesz czego była przyczyna takiej sytuacji? Ile będzie kosztował remont?

a taki był piękny amerykański

Bez powodu na pewno się nie popsuło. Zapewne chodził w ciężkich warunkach z wykańczaczem, albo był zbyt często nieumiejętnie wykorzystywany. U mnie ładowacz konkretną robotą robił z przednim mostem w 5720, zwolnice z 3 razy poleciały od nowości. Tur i ciągnik to nieporozumienie, chyba że pracuje przy mniejszych ilościach.

WitamMój kolega ma ten sam problem w swoim Johnnym i u niego przyczyną awarii był ciągle załączony przedni napęd. Kontrolka na desce nie świeciła się, przycisk był w pozycji wyłączonej a przystawka była cały czas załączona. Finał był taki że, rossypały się satelity w jednym z kół koszt naprawy od 2000zł w górę za jedno koło. pozdrawiam.

u mnie to samo juz 2 raz na nowych częściach . czas na zmiane ciągnika .

No a mówili że germańce się nie psują a tu proszę tak jak każdy inny.

@jktunning Ta seria z germancami ma mało wspólnego. O sprzęt trzeba dbać nie ważny czy germanski czy mandarynski.

WitamMój kolega ma ten sam problem w swoim Johnnym i u niego przyczyną awarii był ciągle załączony przedni napęd. Kontrolka na desce nie świeciła się, przycisk był w pozycji wyłączonej a przystawka była cały czas załączona. Finał był taki że, rossypały się satelity w jednym z kół koszt naprawy od 2000zł w górę za jedno koło. pozdrawiam.

Jak ktoś nie słyszy, nie czuje i nie widzi że przód załączony to niema co go żałować...

Rozsypać się rozsypie ale nikt nie powie że te ciągniki swojego nie wypracowały i nikt mi nie powie że miał 10 czy 15tys mth...

Bo on myślał że jak ma jondera to samego Pana Boga weźmie na rogi, a tu jonder jak jonder wzioł i portfel otworzył.

o chyba oleju bylo malo  :blink:

przeczuwam tak jak kolega pisze jazdę non stop na włączonym przednim napędzie...

znajomy ma 5720 od nowości  w ładowaczu to teraz ma już około 4800mth i trzyma się kupy tylko że pracuje z ładowaczem tylko przy zwożeniu balotów (do nawozów ładowacz jest zdjęty) a do załadunku wozu ,obornika czy prac ziemnych czy załadunkowych to u niego jest ładowarka teleskopowa

Miałem jelenia 1640 z przebiegiem ponad 20tys mtg i przód nie był dotykany. Wystarczy trochę myśleć i nie jeździć na napędzie a o to łatwo kabelek spadnie z cewki i gotowe

na załączonym przodzie na twardej powierzchni skręcając i jeszcze jakby ładowacz z ciężarem to jeb...ią po trybach spore siły bo w przodzie niema dyfra i rozpierdzielają to wszystko ciągnika z przednim niem am ale wiem bo pracowałem za granicą na takich ciągnikach jak zapomniałem wyłączyć a wjechałem np. na asfalt z pola na skręconych kołach to jak wyłączyłem to aż przodem szarpneło a często mi się to zdarzało 

Rolnik1973 dobrze że twój ursus taki super. Ciągnik nie jest mój!!! Czy cały czas pracował na przednim napędzie to nie wiem. Co do właściciela to go nie interesuje czy w nim coś stuka trzeszczy czy co tam jeszcze. Się popsuje to się odda do naprawy takie ma podejście właściciel. Rozbieralem to i tam oleju to może było z 100 ml. Niestety jak się dba tak się ma. No ale podejrzewam że ciągnik swoje wypracował więc miał prawo się popsuć

A może 4x4 + blokada mechanizmu i taki efekt  przy skręconych kołach ?

 ja mam JD z turem i felgi mi się połamały ale olej  w moście co roku się wymienia  a nie tak jak tu syf kiła mi mogiła...