Samasz 260

Uważam ze kosiarka na centralnym zawieszeniu to duży plus, sam mam Pottingera i praca idzie rewelacyjnie.

Ale firmy SaMasz nie oceniam bo nie miałem nic do czynienia tak więc polecam Pottinger . Pozdrawiam

A możesz zdradzić cenę i wyposażenie tej twojej?

Mam Kosiarkę z samaszu tyle że zwykłą rotacyjną , wykonanie z papieru , nie zawracaj sobie lepiej głowy tylko szukaj coś zachodniego , kupiliśmy używkę kuhna na centralnym zawieszeniu z tego samego roku co samasz , to śmiga aż miło  

A jakiej szerokości i czy ją ciągasz?

A możesz zdradzić cenę i wyposażenie tej twojej?

Cena gdzieś 30 tyś. Wyposażenie to 6 dysków,szerokość 2,60m.

ale plus VAT. na targach mi powiedzieli 28 netto za kuhna

cześć 

oglądałem ich maszyny na AgroTech w Kielcach i powiem, że jestem pozytywnie zaskoczony wykonaniem maszyn samasz. W tamtym sezonie pożyczyłem od kolegi kosiarkę KDTC 260 bo moja wysiadła i naprawdę fajnie kopiuje teren. jeździłem belarusem 952 i szło fajowo. Teraz się przymierzam do kupna planuję na mój areał 10 ha i do tego ciągnika KDT 260, bo centralne zawieszenie mi nie potrzebne. na targach się dowiedziałem że mają jaką używaną mam dostać jakieś zdjęcia. a cena to mówili, że jakieś 20 000 brutto

Polecam kupić używanego pottingera na centralce i z obrotem w tył ciągaliśmy go renówka 75km ale była do niego zbyt ciężka w tym sezonie będzie chodziła z większym ciągnikiem. Na temat samasza nie będę się wypowiadał  

A ja od siebie zaproponowałbym Lely, posiadam takową 2,4, listwa jest łączona modułami a nie cała a co za tym idzie w razie awarii wymieniasz tylko dany część w danym segmencie a nie całą listwę. Szybka wymiana noży jest w standardzie, zgarniacze pokosów, dodatkowo można jako opcję wziąć dodatkowe ślizgi do listwy, jednak wtedy troche wyżej by cięła. Kłade nią 15 ha na pokos i jeżeli chodzi o wrażenia z pracy... Przede wszystkim jest cicha (czego nie można powiedzieć o viconie), po wyłączeniu womu natychmiastowo się zatrzymują dyski tnące oraz ogólnie wygląda na solidnie wykonaną, popatrz sobie lely. Fakt faktem jest droga, bo taka 2,4m jakieś 23-25 netto? Trudno mi dokladnie na ten moment powiedzieć, ja stałem przed wyborem kuhn bądz lely, padło na lely ze względu na listwę.

Posiadam taka tylko 3 metrowa i jak najbardziej polecam, miałem na testach 3 metrowego vicona i samaszem kosi się lżej. Wadą samaszu jest jej waga. Zapłaciłem za 3 metrowa 30tys brutto

też na centralnym zawieszeniu i na listwie perfectcut?

kuhn 2.8 m szerokości na centralnym zawieszeniu, ciagam case 72 km jej praktycznie nie czuje

tak na centralnym zawieszeniu i listwie perfectcut zdjecia Ci mogę podesłac prywatnie 

Trochę sporo 30 tyś za takiego samasza , brat w ubiegłym roku zakupił Vicon extra 328 , 2.80m , centralne zawieszenie , w porównaniu do krone AM 242 która pracowaliśmy wcześniej nowa mimo większej szerokości robocZej szła lżej od starej , do tego idealnie kopiowala teren , jedynie trochę cieżejsza , wydaje mi się ze nie ma co porównywać samasza do każdej zachodniej ,szczególnie gdy sie bierze sprzęt na lata.

mi za 260 krzykneli 29+ VAT. nie jest warta tych pieniędzy

To nasz Vicon 34 tyś netto katalogowo , ale to nie była jedyna maszyna zakupiona u tego dilera to parę złotych opuścili.